Pisardii ma podobno na wiosnę listki khaki a nigra od razu bordowe .

czyli wychodzi, ze nigra
dziekuje za rozszyfrowanie

Rytla przez pomylke, bo na obiad byly gofry ziemniaczane i do nich trzeba bylo dodac zoltka i ubic piane z bialek i tez dodac. No i ja bialka do miksera, wszystko wymieszalam a jak zjedlismy gofry to mi sie przyponialo, o tych nieszczesnych bialkach. Gofry byly dobre bez bialek, tylko troche miekkie. No i cos trzeba bylo zrobic z tymi nieszczesnymi bialkami, bo nie lubie wyrzucac jedzenia wiec mam makaroniki No polowy juz nie mam

Ewo dziekuje za pomc

kaz742011 napisał(a)

Uff. Dobrze że wszystko o.k. z wynikami. Magnolia cudna. Ciekawe kiedy ja kwitnienia mojej Susan doczekam.

a ma paki kwiatowe?
moze za rok, moja kwitla rok po pasdzeniu

Ja patrzę na tę Twoją zieleń...i kolorki kwiatuchów...a za hotelowe okno...dwa różne światy. Mamy różne pory roku

Gofry ziemniaczane??? Już tu proszę bardzo o przepis
Ta werbenka faktycznie troszkę inna, zwłaszcza liście....

Kasiu oj tak, widzialam Twoje widoki. Za tydzien bede jeszcze cieplej miec, jade na poludnie

Aniu napisze wieczorem. Bardzo nam smakowaly

Basilikum napisał(a)

i jeszcze troche dzisiejszego spaceru po ogrodzie

Brunera od Ewy tez bedzie miala kwiatki

Fajnie, fajnie!

Dam radę do wieczora, dam radę do wieczora...dam radę...

AniMa napisał(a)

Dam radę do wieczora, dam radę do wieczora...dam radę...

ha ha ha to przygotuj ziemniaki ,bedzie szybciej

Oooo - dobrze mówisz