Widzę , że o łubinie dyskutujecie....mam cały łan
Wysiałam jednoroczny i wieloletni.....jednorocznym nie warto w ogóle sobie głowy zawracać.....bida z nędzą. a ten bylinowy choć nie powiedziałabym , że akurat biały najładniejszy jest....łubin jak przekwita robi się brzydki co właśnie przy białym chyba najbardziej rzuca się w oczy.....najładniej łubiny wyglądają w masie tak jak naparstnice np.
Po kwitnieniu jak się nie chce być załubinowanym w następnych latach trzeba ściąć i pozwolić puścić nowe liście w tedy jest dłużej dekoracyjny dla ogrodu Ja nie miałam dla niego czasu i mam teraz w różnych miejscach , a co będzie wiosną , aż się boję pomyśleć Jak masz dużo nasion to nawet teraz można troszkę posiać ... ciepła zima da ci roślinki bardzo wczesną wiosną , u mnie zaczynają wschodzić nawet teraz.


Kwitły mi dopiero w tym roku , siałam wiosną zeszłego

U mnie też łubin kwitł kolejnego roku

Ale numer, wiesz, że nie wiedziałam, że jest i jednoroczny?
U Ciebie może być łubinu cała masa i jeszcze trochę To dopiero widok

A ja łubinu nie mam.A wiecie, że mi się już marzy od dwóch lat... to takie wspomnienie z dzieciństwa.
Ale potem zapominam i nie mam go dalej

Tam gdzie teraz jest ta łubinowo floksowa wysiały mi się jeszcze naparstnice.....pozwalam się im mieszać bo docelowo w tym miejscu będzie stała bacówka............ta rabata jest na końcu drewnianych schodków z plastrów , które prowadzić mają do bacówki właśnie....poniżej bacówki spływa suchy strumieńale planuję go pociągnąć jeszcze wyżej

A ja łubinu nie mam.A wiecie, że mi się już marzy od dwóch lat... to takie wspomnienie z dzieciństwa.
Ale potem zapominam i nie mam go dalej

To jeszcze rozsiej tam niezapominajki i orliki... i będzie bajka