Ogród od nasionka... z widokiem na lanckoronę

aga_podlasie 10:06, 21 lip 2017

Dołączył: 27 sie 2014
Posty: 2007

Do góry

margaretka3 napisał(a)

Mam parę asów ukrytych w rękawie

W to nie wątpię

____________________
Mój jest ten kawałek ogrodu

margaretka3 10:06, 21 lip 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348

Do góry

AgataP napisał(a)

Gosia - susza i upały ?? jak rany, u mnie niedobory słonka i deszcze leją non stop. Nie mam kiedy trawy skosić Czuję się jak w krainie deszczowców

Susza u nas przeogromna. W moją glinę nie mogę łopaty wbić. A tyle miałam zrobić...
Chyba mamy dwie strefy klimatyczne w Polsce.
Lubisz cynie. Pierwszy raz mam je tak ładne, zawsze łapały grzyba i padały, w tym roku nie mają go od czego złapać.

____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę

abiko 10:11, 21 lip 2017

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428

Do góry

Ciebie lubią rozchodniki

mnie jakoś nie bardzo choć darzę je ogromną miłością

co za niesprawiedliwość

Cudne.. o jeżówkach nie wspomnę.

____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka

margaretka3 10:14, 21 lip 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348

Do góry

Ala, ten jest w doniczce, może dlatego tak się wyrwał, reszcie też daleko do kwitnienia. Mam sporo nowych odmian i czekam na nie z niecierpliwością.

Jeszcze parę zdjęć i wracam do pracy. Nieczasowa jestem bardzo.

Aga abiko, o tym białym krwawniku Ci mówiłam.

To ten mój nasionkowy liliowiec

____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę

margaretka3 10:20, 21 lip 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348

Do góry

aga_podlasie napisał(a)

W to nie wątpię

Jak ja lubię ten odcień jarmużu.

____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę

Pszczelarnia 10:23, 21 lip 2017

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263

Do góry

margaretka3 napisał(a)

Tak, mam sporo słońca i ciepełka, i równie dużo kamieni wokół domu...
Drenaż opaskowy, bo taki robimy, a właściwie poprawiamy źle zrobiony. Rura drenażowa przy fundamentach domu powinna być owinięta geowłókniną (u nas jej nie było) i zasypana kamieniem, a nie ziemią (jak na wielu odcinkach było u nas). To tak w ogólności.
Ale różanka uratowana, w szczególności perowskia...

Gosiu, u nas została właśnie dawno temu zasypana ziemią, może trochę kamieni było przy okazji. A ja nawet nie wiedziałam jak to się robi.

Piękne delikatne kompozycje sprawiają tyle radości podczas oglądania.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

margaretka3 10:24, 21 lip 2017

Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348

Do góry

Jeszcze pomidorki i tytułowy, lanckoroński widoczek.