Danusiu ...... piękne widoki …..śliczna jesień u Ciebie

przebarwione ambrowce cudoooowne

A to moje oczko wodne. Było już wypoziomowane i częściowo zasypane, ale coś poszło nie tak i trzeba go na nowo wypoziomować.

Magda, cieszę się, że zaglądasz. Wczoraj nadrobiłam zaległości u Ciebie i jestem na bieżąco

Wiedziałam, że jak zajrzę do Ciebie, to zobaczę cudności
Te pióropusze traw to będą mi się dzisiaj śnić
Ale będziesz mieć super oczko wodne, ja zrobienie swojego odłożyłam na wiosnę.
Bo u mnie wykopanie dołu to ciężka harówa i trochę potrwa.

Lubię te wielkie trawy i dlatego ich nie wiążę.

Oczko jest już z powrotem w dole, ale teraz zrobiło się zimno i ciemno Syn wraca z pracy przed 18, nie wiem kiedy uda się zasypać ziemię wokół oczka. Chciałam tam różne rośliny przesadzić, ale to chyba dopiero na wiosnę.

Ja do wkopania kastr na oczko też się zabierałam jak żółw.
Zrobiło się za późno, żeby nalać wodę i posadzić rośliny
A zwierzątka, które chciałam zaprosić, znalazły sobie inne mieszkanka na zimę.
Ale wiosną się poprawię

A propos zwierzątek w oczku - boję się, żeby nie zasiedliły go zaskrońce, które podobno uwielbiają wodę Las bliziutko, a tam pełzaczy pełno

Musisz się z tym liczyć, ale zaskroniec to pożyteczny wąż, zjada gryzonie
Też nie przepadam za pełzaczami, ale, jak zrobię oczko, też muszę się liczyć z ich obecnością.

Trawy masz giganty, teraz w słońcu są piękne a i jak przymrozek chwycił to też ich urok powalił.