Waclaw napisał(a)

ten mi się najbardziej podoba

Jest zwiewny i delikatny
Mam go od ubiegłego roku, ale dopiero teraz znalazłam mu odpowiednie miejsce.

Śliczne różaneczniki, zwłaszcza Virginia

Ta Virginia podobna jest do Percyjest piękna

daszum napisał(a)

Klony palmowe


Shirazz

Musiałam zacytować, ten klon jest PRZECUDNY, mój Gwiazdor przy Twoim to ubogi krewny.
Gdybym na taki trafiła, to bym zdecydowanie kupiła.

Pozostałe klony też mi się podobają, różaneczniki także, co tu dużo pisać, miałaś pięknie, a masz przepięknie

Monika83 napisał(a)

Ta Virginia podobna jest do Percyjest piękna

Też tak uważam, tylko Virginia nie jest biała, jest kremowa z różowymi refleksami.

Anda napisał(a)

Śliczne różaneczniki, zwłaszcza Virginia

Virginia to mój nr 1

Doczytałam, że jest bardzo podatna na mączniaka

gogo napisał(a)

Musiałam zacytować, ten klon jest PRZECUDNY, mój Gwiazdor przy Twoim to ubogi krewny.
Gdybym na taki trafiła, to bym zdecydowanie kupiła.

Pozostałe klony też mi się podobają, różaneczniki także, co tu dużo pisać, miałaś pięknie, a masz przepięknie

Mnie też spodobał się od pierwszego wejrzenia
Szkoda tylko, że wkrótce straci te nadzwyczajne kolory, liście będą ciemno zielone z białymi marginesami.
Myślę, że będzie z niego piękna ogrodowa parasolka

Twój gwiazdor jest ogniście czerwony cały sezon

Ogród dziękuje

Danusiu powiększa Ci się kolekcja klonów też mam Shiraz -cudny jest prawda różaneczniki też boskie

Ten Virginia ... To jakaś moda czy nowosc, widać je we wszystkich szkółkach. Jest ładny tylko czy długo trzyma kwiaty.
Ja jestem zwolenniczką bardziej wyrazistych kolorów. BYLam dzisiaj u sąsiada ogrodnika chciałam kupić jakiegoś rodka, ale dziki tłum chodził i oglądał.

U mnie tylko pewnie biały kwitnie. Jadę jutro podlac inpo zaglądać czy ślimaki przypadkiem mi host nie ogryzają.

Klonów masz sporo i ja wczoraj kupiłam w Lidlu jakiegoś zielonego bez nazwy. Był ostatni dosyć ładny za 35 zł taniocha.

Odnośnie lilii napisałam u siebie

Elu mnie się różanecznik Virginia... bardzo podoba, ja z kolei lubię w ogrodzie spokojne kolory.
Kwitnie już trzeci tydzień.

Mam 6 klonów palmowych, wczoraj kupiłam klon bez nazwy, wg mnie to klon Shirasawy, ma bardzo ładne jasnozielone listki.