Przyszłam na podziwianie róż, widok niesamowicie piękny
A ja doczytałam, że moja róża Apple Bloosom kwitnie tylko raz i jestem zła, że ją kupiłam w B
Bo zajmuje miejsce /dużo, nawet do 5 m/, a na co mi taki wielki krzak bez kwiatów
Tak to jest rambler i tylko kwitnie raz ale bardzo obficie też mam taką ale amarantowa. to są róże które rosną bardzo duże.
Też nie wiedziałam kupiłam w obi. Na szczęście moja smarzła. co prawda bardzo żywotna i się odbudowuje ale i tak ja usunę.
Po okwitnieciu daje tak czadu z badylami że nie nadążam jej przycinać.
Ja tam pnących już mam dosyć za to coroczne wiosenne katorgi jakie muszę znosić.
Balerina bardzo ładna.
Po dzisiejszym dniu skwarze jaki opanował Polskę tak sobie myślę czy nie trzeba będzie zmieniać nasadzeń.
Przecież te kwiaty róż się pieką na słońcu.
Elu, dzięki za informację o róży Apple Blossom, chyba też się jej pozbędę, póki jest młoda /z ubiegłego roku/
Tylko co dać na jej miejsce, pnącego, ale nieinwazyjnego?, mam do przemyślenia.
Przepięknie, Danusiu
Muszę w przyszłym roku ubogacić swój ogród różami. Tak, jak je uwielbiam, tak się ich bałam na początku.
Moja Angela ładnie kwitnie, ale jest nieduża. Ładnie wygląda w towarzystwie hortensji Anabelle. Ale przydało by się więcej różanego akcentu.
Pozdrawiam