Dziewczyny ja o Dolnym Śląsku mogłabym jeszcze więcej napisać ale jak wcześniej zaznaczyła Ewa - tytuł zobowiązuje. I jeżeli zwiedzę następne pałace ziemi jeleniogórskiej - na pewno dopiszę i umieszczę zdjęcia.
Byliśmy jeszcze w jednym pięknym miejscu ale ze względu na bardzo duży remont i to, że osoba odpowiedzialna za pałac wpuściła nas trochę po cichu, pokazała nam ogrody (bardzo ładne - robione praktycznie od nowa na podstawie znalezionych notatek) to głupio było mi robić zdjęcia. Wolałam słuchać o historii tego miejsca. Pałac zostanie udostępniony jako muzeum w maju przyszłego roku. I na pewno pojadę zobaczyć. Wtedy zdjęcia gwarantowane
A jutro (lub w niedzielę) wybieram się do Czech do Kuks. A to tylko dlatego, że widziałam jak zrobione zostały ogrody po remoncie tego obiektu. Byłam tam akurat w trakcie remontu.
To następna rzecz - w sumie niedaleko Dolnego Śląska - warta zobaczenia.
Relację - gwarantuję
A tak w ogóle stwierdzam, że trzeba być niezłą wariatką, żeby jechać gdzieś tylko dlatego, że zachwyciły mnie zdjęcia - i to czego? - zielonych badyli