Mirellko, duże nie będę okrywać. Miłorząb jest młody na pniu i szkoda mi go będzie jak się z nim coś stanie - ślicznie wyglądał w jesiennych kolorach. W nocy nawet było go widać
Hortek ogrodowych nie mam (tzn mam jedną ale mizerna - oddam teściowej, u niej będzie miała lepiej.
Mam bukietowe Vanilki i nie wiem czy im jakieś kopczyki z ziemi zrobić?

była i fajnie było a za to baardzo się rozleniwiłam z robotą ogrodową u mnie zima już. jeszcze tylko okryć roślinki jak mrozy przyjdą.
Do okrycia:
róże
miłorząd

hmm... i chyba tyle...
a hortki się okrywa????

i trawy do wiązania jeszcze

też nie wiem jak to się stało że rzadko zaglądam....biję się w pierś z tego powodu...

Hortensji nie okrywam, poza ogrodowymi, które i tak mi zmarzły (na 5 szt zostały dwie), dwie jeszcze dokupiłam, ale są w donicach w ogrodzie zimowy.
Natomiast młode krzaczki warto choć trochę oslonić, tak aby korzenie były chronione.
Nasypałam im przekompostowanej kory. I niech śpią - do wiosny

ja tez jeszcze nic z tych rzeczy
licze ze kolejne weekendy beda rownie ladne