Koszyczki niesamowite
fajniez tymi donicami w koszykach montana pieknie kwitnie wielki krzaczor juz z niej czerwcowe przymrozki ze slyszenia znam, na szczescie mi sie nie przydazyly. U nas sie nazywa to Schafskälte. Wspolczuje strat ale mam nadzieje, ze natura sie szybko zreanimuje.
W ciągu dnia 22 stopnie, a nocą czerwcowy przymrozek...ręce opadają...a jeszcze zapomniałam napisać, że pisklaczków nie będzie pod tarasem...jakiś drapieżnik dostał się do gniazdka...i skończyło się tragicznie dla wysiadującego ptaszka...gniazdko zostało puste...aż smutno z tego powodu...
Bodziszkowy spektakl trwa...są urocze...