Anda napisał(a)

Na slimaki to tylko te niebieskie kulki naprawde pomagaja. Albo chodzenie co wieczor z sekatorem.

Najgorsze, że te ślimaki są takie małe, chyba młode i nie da się ich pozbierać.
Żal mi ich było rozgniatać, ale chyba pozbędę się wyrzutów sumienia
Czy te nagie ślimaki chowają się w ziemi, bo tak mi się wydaje.
To one najwięcej żrą

Te nagie ślimaki chowają się niekoniecznie w ziemi, ale od liściami, deseczkami, wszystkim, co leży na ziemi. Lubią mieć ciemno. Ja już nie mam skrupułów. Jedynie nie chcę żeby się długo męczyły przed śmiercią. Sekator jak gilotyna
Co do róż chętnie omogę, na tyle na ile potrafię. Tutaj jest więcej różomaniaczek, więc na pewno więcej dziewczyn Ci pomoże

Zastanawiam się nad różą lub różami w tym miejscu między cisami a modrzewiem.
Z tyłu bliżej ogrodzenia mam miskanty Veriegatus i hortensje Lime light.
Czy przed nimi mogą być posadzone róże?

O czytam o drastycznych metodach pozbywania się ślimaków. Ja wczoraj kopiąc znalazłam jednego. Nie mając nic innego pod ręką nabiłam go na szpilkę od ekobordu.

Reniu, a ile tam masz miejsca? Bo miskanty duże rosną. Za parę lat mogą mieć nawet metr średnicy.

"asiak napisał(a)
Ewuś, szukam róży raczej niedużej, koniecznie pachnącej, bo ma być przy ławeczce.
Najlepiej mocno mrozoodporna, no i zdrowa I żeby ładny krzaczek tworzyła, nie była wiotka tylko dumnie w górę patrzyła Żeby kwitła całe lato i długo kwiat trzymała. Wiem, że takich nie ma, ale może coś doradzisz? "


Ewka, tak, jak Asia napisała u Ciebie, szukam podobnej róży, niekoniecznie pachnącej, z tym, że koloru jasnoróżowego.

Biorę pod uwagę :

Evy Foribunda
Larissa
Bonica
Bailando

Blush Pixie

Może i mi doradzisz?

Znalazłam taki katalog róż, może się komuś przyda:

http://forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/37-roze/46027-roze-ilustrowany-spis-odmian

Reniu, Asia zdecydowała się na Claire Marshall
Na żywo znam tylko Larisse i Bonicę.
Larissa ma raczej małe kwiaty, kwitnie w bukietach, jest zdrowa. Sama się czyści.
Bonica ma troszkę większe kwiaty, również jest zdrowa. Dobrze rośnie i kwitnie również w półcieniu.
Wszystkie te róże są ładne, zdrowe i obficie kwitnące. Teraz decydują tylko Twoje preferencje

Anda napisał(a)

Reniu, a ile tam masz miejsca? Bo miskanty duże rosną. Za parę lat mogą mieć nawet metr średnicy.

Poszłam zmierzyć

Rabata od drzewa do cisów ma 4 m długości.
Szerokość od płota do trawnika to 1,60 cm
Miskanty rosną ok 60-70 cm od ogrodzenia.

W razie potrzeby skubnę eM-owi trochę trawniczka, może się nie zorientuje

A na tą długość 4 m trzy róże wejdą?

Na takiej długości to spokojnie 4 róże zmieścisz Tylko od miskantów zostawiłabym metr miejsca. No czuję respekt to tego trawska Ile masz juz te miskanty?