mi to nie przeszkadza że będę wywieszać, ja to uwielbiam wogóle uwielbiam robić pranie i czekam tylko na ciepłe dni żeby pranie na dworzu suszyć
pralnia to jest kłębowisko kurzu, masakryczne. nie spodziewałam się że aż takie..

Ja mam zwykła bez pompy, w tanim prądzie jedzie więc luzik i mówię stanowcze nie suszarkom stojącym, zimą to utrapienie bo zabiera miejsce, jeansy męża to pół suszarki potrafią zająć i schną wieczność
ciuchy dzieciaków też nie będą coraz mniejsze... a tak pranie do suszarki i siup tylko poskładać i do szafy
Ale latem nie powiem, że nie będę suszyła na ogrodzie, ale żadnych stałych suszarek w ogrodzie.

ja mojej suszarce codziennie mówie że ją kocham

ale chociaż w pączka pocałujesz czasem

ale chociaż w pączka pocałujesz czasem

mi to nie przeszkadza że będę wywieszać, ja to uwielbiam wogóle uwielbiam robić pranie i czekam tylko na ciepłe dni żeby pranie na dworzu suszyć
pralnia to jest kłębowisko kurzu, masakryczne. nie spodziewałam się że aż takie..