uwierz mi ledwo co, za długo nie wytrzymuję. robie tylko to co muszę..wieczorem mam czas dopiero po 19 a wtedy tysiace innych rzeczy do ogarnięcia i podlewanie ogrodu jeszcze...
szmata raczej nie jest szkodliwa, ja tak przynajmniej nie uwazam. mam spore dziury wycięte na tuje. poza tym wszystkie by schly a nie tylko jedna bardziej...niewiem może ja troche spaliłam, jak woda nie pomoze do jesieni to ja wymienie i tyle.
różanka rzeczywiście jest wielka prawie 8x6, dosadzam byliny i trawy bo widzisz jakie pustki. mysle jeszcze o floksie okrywowym bo by kolor teraz był