Przyszłam zakomunikować,że głóg zakończył kwitnienie.Wyszło więc niecałe 3 tyg.,krótko..Może burze i ulewy przyspieszyły nieco..
Drugi raz nie posadziłabym go na froncie......ale niestety rośnie tam już i nie będę go ruszać ,obetnę tylko koronę ,żeby wzmocnił pień, bo tańcuje jak baletnica

.
Ogólna miłość do niego póki co nie słabnie. Jejku zamykają mi się oczy ,idę spać,dobranoc