Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z pergolą

Ogród z pergolą

Luteczka 21:52, 29 lip 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Tak, a potem martwisz się bo sama gdzieś poszła i żeby szczęśliwie wróciła itd, matka martwi się o swoje dzieci od poczęcia do samego końca
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
Rojodziejowa 21:55, 29 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10566
A nie chodzą w tandemie?
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
anna_t 22:01, 29 lip 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
własnie ciekawa jestem ile ona bedzie miała lat gdy bez mojego dramatu puszczę ją chociazby do sklepu..teraz 100m rowerem do sasiadki to ciagłe moje wyglądanie przy furtce czy ją widzę, słyszę..czy ktoś przechodzacy jej nie zabiera. psychiczna jestem..?
Asia tandemem jeszcze gorzej bo Tatiana wie ze Nataszy nie wolno nic do buzi brac i wtedy ciagnie ją na siłe po trawie, Natka ryczy..jezu ryk jest na pół wsi
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Rojodziejowa 22:06, 29 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10566
U nas to samo jest. Starsza młodszą chce rządzić, a młodsza sobie nie da A puszczać to samej nawet do sąsiadki 100m nie puszczam, więc jestem jeszcze "psychiczniejsza"
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
AgataP 22:06, 29 lip 2016


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
anna_t napisał(a)
własnie ciekawa jestem ile ona bedzie miała lat gdy bez mojego dramatu puszczę ją chociazby do sklepu..teraz 100m rowerem do sasiadki to ciagłe moje wyglądanie przy furtce czy ją widzę, słyszę..czy ktoś przechodzacy jej nie zabiera. psychiczna jestem..?
Asia tandemem jeszcze gorzej bo Tatiana wie ze Nataszy nie wolno nic do buzi brac i wtedy ciagnie ją na siłe po trawie, Natka ryczy..jezu ryk jest na pół wsi


Dodaj jeszcze do tego psa i kota, jak u mnie. Psiura dostaje obłędu i lata jak wariatka, a kot wyje, bo Zośka ciągnie go za ogon... to jest dopiero alarm, z kibla drzwi można wyrwać....
____________________
Z Pszenicznej...
Luteczka 22:07, 29 lip 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
To ja też psychiczna mamusia jestem, wiem że nie powinnam się martwić ale te myśli gdzieś krążą po głowie
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
Rojodziejowa 22:09, 29 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10566
AgataP napisał(a)


Dodaj jeszcze do tego psa i kota, jak u mnie. Psiura dostaje obłędu i lata jak wariatka, a kot wyje, bo Zośka ciągnie go za ogon... to jest dopiero alarm, z kibla drzwi można wyrwać....


ten sam zestaw mamy, nooo prawie u nas jeszcze rybka
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Rojodziejowa 22:11, 29 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10566
Jak ja sobie pomyślę, że jako 3latek koło bloku latałam i tylko pod balkon podbiegałam do mamy co jakiś czas, żeby się udrzeć, że mam się dobrze...
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
anna_t 22:19, 29 lip 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
AgataP napisał(a)


Dodaj jeszcze do tego psa i kota, jak u mnie. Psiura dostaje obłędu i lata jak wariatka, a kot wyje, bo Zośka ciągnie go za ogon... to jest dopiero alarm, z kibla drzwi można wyrwać....

hahahahahhaha posikłam się ! z kibla drzwi wyrywać
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 22:26, 29 lip 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Asia, Ewa czyli psychiatryk mi nie grozi spoko, mój M tylko coraz bardziej siwy się robi.
ostatnio przyjechali sasiedzi do tego budowanego domu z synkiem 7lat,moja 4,5. i poszły dzeci razem za furtke..znikneły mi z oczu w oka mgnieniu..pytam sasiada: Gabryś zna okolice bo ich nie widze
a on do mnie: tak spokojnie daleko nie pojdzie, on taki raczej spokojny jest.
po czym widzac moją minę dodał: nie wyprowadzi jej na manowce jeszcze..
no dobra uspokoiłam się ale się rozgladam i ich kuzwa nie widze...to M poszedł w pole szukać, w stronę rzeczki bo jest po drodzę do centrum
i znalazł ich...za rzeczką, za parkiem...
krzyczy, pyta Tatiane gdzie się wybiera...a ona: chcialam Gabrysiowi przedszkole pokazać..........................................
czujecie?przedszkole kilometr w centrum.........................
no Gabryś super kolega, Tatiana go przekręci przy pierwszej okazji
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies