Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z pergolą

Ogród z pergolą

Bogdzia 22:31, 29 lip 2016


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Dziewczyny cieszcie sie ze dzieci sa od was zależne i że jestescie im niezbędne. Jak dorosną dopiero zaczynają sie kłopoty, szczególnie dziewczyny chca daleko od domu np do australiii wtedy słyszysz w tv że tam trzęsienie ziemi ale nie powiedzą dokładnie gdzie , dzwonisz a telefonu nie odbiera i co dalej można ,????? juz nic. Nerwy przez kilka dni a potem okazuje sie ze trzesienie było gdzie indziej a u niej powódz albo pozary i wyłączyli łącznosc i co miała zrobic???I tak mniej wiecej co pól roku.Dokad dzieci są w domu to szczęscie Wasze jest wielkie.Róbcie zdjecia i filmiki bo kiedys tylko wspomnienia zostana tych jednak najszczęsliwszych dni.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Luteczka 22:39, 29 lip 2016


Dołączył: 02 mar 2016
Posty: 1244
Anka, no nie mogę, ale masz fajną córcię
Ale takie numery to miałam na porządku dziennym, u nas w rodzinie jest taka tradycja że trzeba raz na jakiś czas zgubić się rodzicom.
Kiedyś mój mąż to całą wieś objechał szukając córci a ona nic nie mówiąc poszła sobie do prababci, drzwi zamknęły na klucz i nikt nie pomyślał żeby tam sprawdzić no bo jak tak mogła wejść przecież drzwi były cały czas zamknięte a prababcia już wiekowa więc dogadywały się akurat na tym samym poziomie.
A ja już miałam wizję porwania itp.
Nie powinnam czytać i oglądać kryminałów.
____________________
Ewa Luteczka znów wymyśla - czyli Joga Ogrodowa
ag_zie 22:40, 29 lip 2016


Dołączył: 07 sie 2014
Posty: 3579
O to se poczytałam i się uśmiałam! I do klubu psychicznych mogę wstąpić mój młodszy też wszystko do buzi wsadza a najlepiej to teraz tylko w borówkach by siedział i wszystko z krzaków zjadł! Powtarzam "wszystko" - dosłownie!!!!
____________________
Pozdrawiam, Agnieszka U Agi czyli słońce i piach
anna_t 23:17, 29 lip 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
moja mała aparatka
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 23:19, 29 lip 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
i bitwa

____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 23:21, 29 lip 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Bogdzia napisał(a)
Dziewczyny cieszcie sie ze dzieci sa od was zależne i że jestescie im niezbędne. Jak dorosną dopiero zaczynają sie kłopoty, szczególnie dziewczyny chca daleko od domu np do australiii wtedy słyszysz w tv że tam trzęsienie ziemi ale nie powiedzą dokładnie gdzie , dzwonisz a telefonu nie odbiera i co dalej można ,????? juz nic. Nerwy przez kilka dni a potem okazuje sie ze trzesienie było gdzie indziej a u niej powódz albo pozary i wyłączyli łącznosc i co miała zrobic???I tak mniej wiecej co pól roku.Dokad dzieci są w domu to szczęscie Wasze jest wielkie.Róbcie zdjecia i filmiki bo kiedys tylko wspomnienia zostana tych jednak najszczęsliwszych dni.

Bożenka zostaw nam takie dramaty na pozniej...jak to leciało?małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży..?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 23:24, 29 lip 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Luteczka napisał(a)
Anka, no nie mogę, ale masz fajną córcię
Ale takie numery to miałam na porządku dziennym, u nas w rodzinie jest taka tradycja że trzeba raz na jakiś czas zgubić się rodzicom.
Kiedyś mój mąż to całą wieś objechał szukając córci a ona nic nie mówiąc poszła sobie do prababci, drzwi zamknęły na klucz i nikt nie pomyślał żeby tam sprawdzić no bo jak tak mogła wejść przecież drzwi były cały czas zamknięte a prababcia już wiekowa więc dogadywały się akurat na tym samym poziomie.
A ja już miałam wizję porwania itp.
Nie powinnam czytać i oglądać kryminałów.

hhahahahhah o kurcze też bym z duszą na ramieniu ryczała !
ja sama ginełam średnio raz na tydzień
raz się do budy psa schowalam a policja mnie juz szukała a ja cała zadowolona z sunią sobie lezałam a innym razem to w garazu olejem się wysmarowałam to jak juzpo policje mieli dzwonić to wyszłam cała czarna tylko ślad od smoczka jasny miałam
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 23:26, 29 lip 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
ag_zie napisał(a)
O to se poczytałam i się uśmiałam! I do klubu psychicznych mogę wstąpić mój młodszy też wszystko do buzi wsadza a najlepiej to teraz tylko w borówkach by siedział i wszystko z krzaków zjadł! Powtarzam "wszystko" - dosłownie!!!!

tego się boję najbardziej zwlaszcza że młodszą mam bardziej niegrzeczną niz starszą......to ja się zmieniłam czy mam pecha poprostu?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
iwka 07:52, 30 lip 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Aniu córeczki masz śliczne) starsza to taka z zacięciem chyba, po minie widać
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Rojodziejowa 08:33, 30 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10566
Aniu a starsza s jakim jest wieku?
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies