no wiem ale już tak się przyzwyczaiłam jakoś :/
ja bym granny może zamiast hanne posadziła w prawym dolnym rogu...
coraz częściej mam wrażenie że co roku będę wojowaćz tą rabatą
Aniu trzymam kciuki i powodzenia w planowaniu! A mi podoba się pomysł z podzieleniem rabaty jakimś przejściem ...tylko czy to jest wykonalne musisz ocenić sama.
Asiu wstawię Ci wszystkie fotki jakie mam tego miejsca,żebyś poczyuła się jak na kawce u mnie
stojąc przy suwance
na wprost tarasu,poprawo rabato-zonk
ona jest ze spadkiem,taki myk
a tu to miejsce gdzie zaplanowałaś zejście z rabaty...według mnie za wysoko na stopień,nie naturalnie
i w drugą strone, tak było w marcu