kasia_w napisał(a)

I narysować sobie sprejem na trawniku wszystkie rabaty

ja jestem raczej mistrz sieci pajeczych

jankosia napisał(a)

och jej tyle sie tu dzieje nie ogarniam...

o przylazla

anna_t napisał(a)

o przylazla

Jak tu u ciebie miło i gościnnie

Winka?

Nieee, niedawno kawkę skończyłam to biorę książkę i do łóżka. Wpadnę tu jutro znowu nie ogarniać

Bogdzia napisał(a)

Ja patrząc z tarasu dałabym po lewej przy ścieżce i po prawej przy pergoli.

To była moja pierwsza myśl. Widzę, ze zapalnowałaś już tam na prawo drzewko

anna_t napisał(a)

tak? Tak właśnie u siebie robiłaś? ;p

Ania, ja tak robiłam
Jaksadziłam przy tarasie klona, to nawet sprawdzałam, jak daleko i jakie wysokie musi być drzewo, by dało za kilka lat cień latem

A tulipanowca - łaziliśmy po ogrodzie, ustawialiśmy i tak wyszło, ze tam, gdzie jest, to najlepsze miejsce i ładny widok na niego z wielu stron
Było tez miejsce w teorii, gdzie planowałam drzewo, w realu okazało się to miejsce niewypałem

anna_t napisał(a)

ja jestem raczej mistrz sieci pajeczych

To teraz wiem, gdzie mi się sznurek zapodział

Ania, parocja u mnie
Idę czytać coś wieczorem nowego wymyśliła

Ja ogarniam, ale to i tak skandal, żeby przez jeden wieczór tyle naklepać

Ścieżka od Kasi bardzo fajna. Mnie się podoba z trzema drzewkami, bo przełamuje dwójkowy układ pozostałych drzewek, tylko pierwsze drzewko przeniosłabym bardziej na środek, a nie dawała go przy samym tarasie.

Koniec końców - dziewczyny mają rację Aniu, że ostatecznie i tak będziesz musiała poprzymierzać te pomysły do rzeczywistości i sama podjąć decyzję.
Bo te drzewka muszą być naprawdę określonej wielkości i pokroju, żeby spełniły swoją rolę.

Pajęczynka bardzo fajna