Kasya napisał(a)

Juz wiem ze polecasz dzielenie hakone ale napisz jeszcze w jakiej ziemi i na jakim stanowisku u ciebie rosnie

Ona ponoć lubi puszystych i wilgotną ziemię, jak sadziłem to dałem jej trochę kompostu w dołek i tyle. No i u mnie mają dużo cienia oraz stale wilgotną glebę.

Basilikum napisał(a)

cebulek nie musisz pokazywac mamy ta wyobraznie i doswiadczenie, potrafimy sobie po nazwac zobrazowac ale buty... nie qwierze, ze zostaly w bagazniku dawaj je tu

Buty właśnie mam na sobie Ale bez przesady, to forum ogrodnicze

mateuszmichn napisał(a)

Więc czekam na nie z niecierpliwością

Jeszcze tylko 10 miesięcy

nie byłam ...a chce tylko kupić w tym roku jeszcze tulipany Exotic ...i czekam co do L rzuca to moze cos by mi spasowało

i tulipany Danceline chce kupic ..ale chwilowo ceny za wysokie

u nas tulipany w L za tydzien i czosnki i narcyzy

ech.. buty.. chyba tylko ja z tych co butów kupowac nie lubią. No czekam na wiosnę te łupy zobaczyć.

kupowac nie lubie tez ale miec juz tak

Sebek napisał(a)

Jeszcze tylko 10 miesięcy

Tak, tak, zawsze nam tak gadali na rozpoczęciu roku, jeszcze tylko 10 miesięcy i znowu będą wakacje xD

Sebek napisał(a)

Aaaaaa! Wspomniałem, że zrobiłem w międzyczasie przedpłocie?
Rośnie tam teraz odętka, werbena, jeżówki, perovskia i przywrotniki. Parodia słynnej pinterestowej rabaty

Uwielbiam Twoje poczucie humoru!

Justyna - ja się już wyleczylem z tych wyszukanych odmian, nigdy się mi nie zgadzały z obrazkiem. Wole te marketowe, nawet jak się nie zgadzają to kwitną, a ze niską cenę im wybaczam nie ten kolor

Iza - u nas tez. Ale ciiii, bo nam wykupia Zawsze powtarzam, że 30 para butów to konieczność

Aga - czekamy oboje. Bylebym ich nie zapomniał wsadzić, a z moją demencją to jest możliwe

Mateusz - ja teraz żyję od sesji do sesji Choć wczoraj przez przypadek wlamalem się do uniwersyteckiej biblioteki... Mam książki wypożyczoe i dedlajn wypadl na dziś. Główne wejście nie chciało się otworzyć, myślę sobie awaria drzwi, zdarza się I co zrobilem - wszedłem bocznym Warto było zobaczyć miny pracowników gdy pytali "Jak się tu Pan dostał, przecież dzis zamknięte? " Zagrałem nieogarnietego blondyna, załatwiłem co chciałem i w nogi

Marta! Jakoś dzisiejszy dzień mnie dobił - weny nie mam na nic...