Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Coś jeszcze, coś więcej...

Coś jeszcze, coś więcej...

Rojodziejowa 10:06, 04 kwi 2017


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
A okrywasz tą trzmielinę na zimę? Bo ja kupiłam sobie wczoraj i Pani mi mówi, żebym je do garażu (którego nie mam) włożyła na zimę. Zdziwiło mnie to, bo moje trzmieliny, co prawda nie na nodze, ale przetrwały tą zimę w przeciwieństwie do ostrokrzewów, które do tej pory sobie pięknie radziły
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
frezja 10:47, 04 kwi 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Sebek napisał(a)


Ostro i często - one to lubią
Nie widzę tego okazu, ale tnij tak, że jak zacznie sie rozkrzewiać po cięciu to żeby nie powstawały znów dziury w koronie
One wbrew pozorom rosna bardzo szyko i po 3 latach są zgrabną kulką

Widzisz tego ometkowanego patyczka?

Parę lat później Trochę dereń ją zarósł, ale widać ile urosła



Niesamowity efekt...dzisiaj działam jeszcze pytanko, czy Derenia sam formujesz ?..pięknie wszystko rośnie.




____________________
Ewa - Ogrodowy song
frezja 10:54, 04 kwi 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Rojodziejowa napisał(a)
A okrywasz tą trzmielinę na zimę? Bo ja kupiłam sobie wczoraj i Pani mi mówi, żebym je do garażu (którego nie mam) włożyła na zimę. Zdziwiło mnie to, bo moje trzmieliny, co prawda nie na nodze, ale przetrwały tą zimę w przeciwieństwie do ostrokrzewów, które do tej pory sobie pięknie radziły


Zobacz na moją, którą prowadzę ok kilku lat, jako pienną. Foto u mnie, aby Sebkowi nie robić bałaganu
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Sebek 10:55, 04 kwi 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Rojodziejowa napisał(a)
A okrywasz tą trzmielinę na zimę? Bo ja kupiłam sobie wczoraj i Pani mi mówi, żebym je do garażu (którego nie mam) włożyła na zimę. Zdziwiło mnie to, bo moje trzmieliny, co prawda nie na nodze, ale przetrwały tą zimę w przeciwieństwie do ostrokrzewów, które do tej pory sobie pięknie radziły


Pani okłamała Cie w żywe oczy
W pierwsza tudzież druga zimę zawiązałem ja we włókninę i to był jedyny raz, kiedy zmarzły jej wszystkie liście. Jednak odbiła z łysych pędów Przeżyła pare zim i zawsze wiosna wytrząsam ja ze starych liści, ale ogólnie zimuje swietnie Tegoroczne -32 nawet na niej nie zrobiło wrażenia No chyba ze padłaby pod moja nieobecność w ciągu ostatnich 2 tygodni
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Sebek 10:58, 04 kwi 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
frezja napisał(a)


Zobacz na moją, którą prowadzę ok kilku lat, jako pienną. Foto u mnie, aby Sebkowi nie robić bałaganu


Tnij, tnij i po trzykroć tnij

Tak w ogóle to dla mnie masz je za gęsto - niedługo się zejdą


Derenie kupiłem pienne, ale ciężko mi już nad nimi zapanować... Ale lubię je, żadnego wydziwianie z ich strony nie pamietam
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
frezja 11:00, 04 kwi 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Sebek napisał(a)


Tnij, tnij i po trzykroć tnij

Tak w ogóle to dla mnie masz je za gęsto - niedługo się zejdą


Derenie kupiłem pienne, ale ciężko mi już nad nimi zapanować... Ale lubię je, żadnego wydziwianie z ich strony nie pamietam


No, widzisz swoją niską, pienną koszę ile się da, a tu się zastanawiam dzięki serdeczne sekator w dłoń.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Zana 11:06, 04 kwi 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Ja mam trzmielinę na pniu w donicy na balkonie. Zimowała teraz drugą zimę bez żadnego okrywania, nie doznała najmniejszego uszczerbku i właśnie wypuszcza świeże zieloniutkie listeczki
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Rojodziejowa 11:09, 04 kwi 2017


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10794
Dzięki Sebek. Tak właśnie myślałam, bo widzę na forum często te pienne formy i coś wątpię, żeby właściciele je wykopywali na zime i wstawiali do garażu

Zana napisał(a)
Ja mam trzmielinę na pniu w donicy na balkonie. Zimowała teraz drugą zimę bez żadnego okrywania, nie doznała najmniejszego uszczerbku i właśnie wypuszcza świeże zieloniutkie listeczki


Na moje też donice czekają, myślałam, żeby je dołować na zimę, ale z tego co piszesz to wystarczy że ją dam do osłoniętego miejsca
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
frezja 22:57, 04 kwi 2017


Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313
Sebek napisał(a)


Jeszcze nie wykopuj, choć powinna już dawać oznaki życia, tzn. pąki powinny powoli pękać.
Jak tak głośno myślę, to ona zawiązała pąki latem 2015, zima 2015/2016 nie była mroźna, wlaściwie jej nie było i się magnolii upiekło. Znowu zima 2016/2017 przez właściwie 2-3 tygodnie dała nam i ogrodom mocno w kość, a magnolia z osłabionym systemem korzeniowym mogła tego nie znieść... Obserwuj ją, bo może nie zakwitnie, ale ruszy z liśćmi później.


Miałeś rację Sebek...zauważyłam dzisiaj kilka pąków liściowych ) cieszę się, jak małe dziecko.
____________________
Ewa - Ogrodowy song
Sebek 23:03, 04 kwi 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
frezja napisał(a)


No, widzisz swoją niską, pienną koszę ile się da, a tu się zastanawiam dzięki serdeczne sekator w dłoń.


Sam na początku obchodziłem się z roślinami jak z jajkiem - teraz nie widziałbym problemu w przejechaniu roślin kosą spalinową na wiosnę
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies