To China Town prawda? Cudne! Pięknie masz, soczyście i zielono. Jeden z orlików od Ciebie już ma pączki.
Czekam na spektakl czochowy
Sebek, powodzenia w pracy naukowej życzę! Po latach tęskni się do tych czasów. Dobrze, że przerywniki ogrodowe sobie robisz. Surfinie w niezwykle nietypowym kolorze.
Chyba na dopalaczach lecisz...cóż młodość! Jak pachnie, to nie śmierdzi
serduszka pieknie się zaprezentowala. nie masz u siebie problemu z nornicami?
Moje czosnki coś w tym roku nie kwitną , a kilka wcale nie wylazło chyba wygniły przez tą wiosnę Będę oglądać u Ciebie
[/img]
Świetne połączenie