Ścinkami gałęzi - tak, by nie przekraczały wysokości kwiatostanów. Po prostu wkładam je między rośliny w taki sposób, by otworzyły "siatkę", w którą wrastają potem kwiaty Sprawdza się mi to - oczywiście podpatrzyłem na forum
Kochani - dziękuję za tak przemiłe i liczne wpisy
Melduję, że będzie mnie jeszcze mniej na forum i rewizyt w Waszych wątkach nie obiecuję. Ostatnie miesiące roku będą dla mnie intensywne pod względem ekspansji zawodowej (że tak to ptetycznie określę ) jak i studiowania (po pierwszych zajęciach czuję w kościach, że spędzę z ekonometrią i statystyką niejedną noc ). Także trzymajcie kciuki! Na razie Was pozdrawiam i... słońca życzę, przyda się nam wszystkim
ja juz dwa tygonie temu jadlam swiateczne pierniki
Sebki podziwiam Twoje widoki
Niech sie u Ciebie dobrze dzieje i zawodowo i szkolnie
napiszesze wiecj co robisz teraz?
a statystyki tez nie cierpialam wrrrr
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"