W tamtym roku wysiewałam kostrzewę siną wzeszły chyba wszystkie nasionka

tak jak pokazała to Iwonka, najpierw pojemnik po lodach później pikowanie.
Teraz myślę, że muszę kupić szklarenkę-wielodoniczkę bo inaczej kot mi będzie w ziemi kopał...
I jeszcze zapomniałam o rozplenicy i lawendzie też były wschody ale już nie tak obfite jak w/w

Na moje potrzeby wystarczyło