Z rozmachem podziałałaś teraz już rozumiem czemu na forum Cię nie było

Mirko działka ma 1400 m. Nie mogę sądzić roślin które nie radzą sobie bez wody bo dużo jej tam nie będzie... ma nieregularny kształt ale gdyby nie trojkat z rozplenicami, który pokazałam na zdjęciu to byłaby kwadratem 38X38

Sylwia płot z tej strony ma 55 metrów, trochę odchodzi na rurę, może 6 m. Kratka ma zatrzymać zające. Tym rowem nie popłynie woda bo on się kończy na następnej działce. Woda może jedynie spłynąć z pola i stać w rowie. Całkiem niedawno była zalana sąsidnia Wieś w równej linii 300 m a w tym rowie wody nie było wcale. Innymi rowami woda szła jak u Ciebie a ten był suchy.

Nie jestem pewna odległości od siebie ale jest to ok 3 km. Działka jest ciepła, nie wieje jak u mnie na górce.
Ten widok zostawiam, nic nie sądzę bo te trawy wyglądają pięknie.

Na rowie rosły sowy

Z chęcią będę obserwować zmagania z nowym terenem. Ciekawe w którą stronę ostatecznie pójdziesz - prosto czy obło Ja bym zrobiła dla odmiany inaczej niż dotychczas.
Nie chcesz przy tym lesie zrobić kontynuacji traw zza płotu(jakimiś niższymi, żeby nie zasłonić tych prawdopodobnie trzcinników?) Może zrobić się fajna głębia, zatracisz granice działki, które teraz wyznacza płot.

To Twój rów dwa razy dłuższy od mojego, mój ma 22 metry plus mostek 3, razem 25m długości. Jest co robić, kibicuję

Na tą trawę z lasu uważaj bo wygląda na mocno ekspansywną patrząc po ilości jaka sobie pod drzewami poradziła. Dobrze by było w tym lasku sprawdzić jak ona się pod ziemią zachowuje czy idzie rozłogami czy tylko tak obficie sieje....