Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kamienny ogród patykiem malowany

Pokaż wątki Pokaż posty

Kamienny ogród patykiem malowany

Sylvana 23:51, 09 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Trochę już mam, ale jednorocznych się trochę boję - trzeba siać w donikach i przede wszystkim trzymać na parapecie - u mnie awykonalne, bo koty mi wszystko wygrzebują, a jak zasiałam do gruntu to tylko nasturcja się pokazała.
Mam trochę bylin, ale względy finasowe nie pozwalaja mi na szaleństwa, więc czekam i mam nadzieję, że uda mi się coś rozmnożyć.
Na wiosnę chce podzielić hosty na początek.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
sylwia_slomc... 01:36, 10 lis 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 81850
Witam imienniczkę i babeczkę , która walczy sama jak my z powierzchnią podobną do mojej, a nawet ciuteńkę większą. Ja poproszę o szkic z lotu ptaka , ala mapa , żeby się można było w całości zorientować.

Kochana kawał ciężkiej dobrej roboty zrobiłaś, podziwiam, widać, że plan jest. To dobrze, że mówią , że w każdym kącie masz inaczej.....przy tej powierzchni to atut......jest ciekawiejMatka natura miesza rośliny jak chce , a i tak Jej kompozycje zachwycają najbardziej i nie raz człowiek nie wpadłby na takie połączenia roślin co do bylin tutaj ludzie się chętnie dziela tym co mają w nadmiarze i wymieniają między sobą. Dziś Ty dostajesz , a jutro dajesz następnej osobie.... w przenośni oczywiście. Polecają sobie sprawdzone szkółki i rośliny.

Patrz czego u kogo jest w nadmiarze i w kolejki się wpisuj, a ani się obejrzysz jak Ci miejsca na sadzenie zabraknie

Ciekawa jestem co będzie dalej

I zapraszam do mnie....też walczę od roku
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
kamila66 08:41, 10 lis 2015


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539

Ta daaam !!!
Budynek z tyłu do wyburzenia w przyszłym roku - ma ktoś pomysł jak zdjąć dach nie niszcząc drewna - milusiński ma obiecany domek na drzewie - chociaż jeszcze nie mam pojęcia jak się do niego zabrać.



I są.
Obok schodów na dole jeszcze co nieco do uporządkowania.



Świetnie Ci to wyszło znam wagę tych kamieni
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Rumianka 08:58, 10 lis 2015


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10227
Zobaczyłam te schody i szczęka mi opadła ze zdumienia i zachwytu. Tworzysz coś pięknego i powtórzę za Margaretką, twórz- nie kopiuj, bo Twój jest jedyny w swoim rodzaju...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
AgnieszkaW 08:58, 10 lis 2015

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10749
Śliczny klimatyczny ogród powstaje. Kocham kamienie z sensem ułożone. Pozdrawiam
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
Sylvana 09:46, 10 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
sylwia_slomczewska napisał(a)
Witam imienniczkę i babeczkę , która walczy sama jak my z powierzchnią podobną do mojej, a nawet ciuteńkę większą. Ja poproszę o szkic z lotu ptaka , ala mapa , żeby się można było w całości zorientować.

Kochana kawał ciężkiej dobrej roboty zrobiłaś, podziwiam, widać, że plan jest. To dobrze, że mówią , że w każdym kącie masz inaczej.....przy tej powierzchni to atut......jest ciekawiejMatka natura miesza rośliny jak chce , a i tak Jej kompozycje zachwycają najbardziej i nie raz człowiek nie wpadłby na takie połączenia roślin co do bylin tutaj ludzie się chętnie dziela tym co mają w nadmiarze i wymieniają między sobą. Dziś Ty dostajesz , a jutro dajesz następnej osobie.... w przenośni oczywiście. Polecają sobie sprawdzone szkółki i rośliny.

Patrz czego u kogo jest w nadmiarze i w kolejki się wpisuj, a ani się obejrzysz jak Ci miejsca na sadzenie zabraknie

Ciekawa jestem co będzie dalej

I zapraszam do mnie....też walczę od roku


Witam w moich skromnych progach
Nie znam osobiście żadnej swojej imienniczki tym bardziej mi miło, że do mnie zajrzałaś.
A ja u Ciebie byłam już nie raz, ale wtedy jeszcze anonimowo.
Długo zwlekałam z dołaczeniem do Waszego zacnego grona, bo jak się napatrzyłam to mi wstyd było moich chwastów i kamieniołomów.
Ale jestem

Co do planów działki, to jest to dość skomlikowana sprawa - bo u mnie nic nie jest proste - dosłownie i w przenośni.
Jestem w trakcie mierzenia i wrzucania do kompa. Mam taką wadę fabryczną, że jak się już za coś biorę to muszę to mieć na ekranie co do centymetra.

Roślinkami, z miłą chęcią się podzielę, ale jeszcze są malutkie - moje najstarsze byliny są zeszłoroczne - a dzielenia i roznażania muszę się jeszcze nauczyć.

Jakoś mi niezręcznie tak z pustymi ręcami wyciągać coś od innych
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 09:47, 10 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Kamila dziękuję pięknie, łatwo nie było, drugi raz pewnie bym się tego nie podjęła.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Sylvana 09:54, 10 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Elisa, Agnieszka miło mi bardzo. Co do kopiowania to nawet jak bym chciała to się nie da. Muszę się dostosować do mojej górki i kamieni - nie ma innej możliwości - chociaż co do górki to się jeszcze zobaczy...
Pozdrawiam
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
jona 10:44, 10 lis 2015


Dołączył: 18 lut 2015
Posty: 3164
Jakbyś robiła kursy układania kamieni, murowania schodów i murków, to ja się piszę. pracy się nie boję tylko umiejętności brak
____________________
Joanna-Tysiąc radości i utrapień
Sylvana 10:49, 10 lis 2015


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Siedzę sobie chora w domu, za oknem deszcz, młody w przedszkolu, to mogę trochę poklikać.
Teraz krótka historia mojego kompostownika.
Mam kilka koncepcji obsadzenia, może ktoś mi pomoże coś wybrać.

Na środku jest przesadzony z innego miejsca cyprysik nutkajski pendula (mam nadzieję, że się przyjmie, jest dość duży, dokładnie nie wiem ale coś ok. 2m z haczykiem), po bokach są przesadzone ze słońca rododendrony (kwitną na różowo, nie znam odmiany), z tyłu są dwie tuje szmaragdowe - chcę się trochę osłonić od sąsiadów i naszej drogi wewnętrznej, jest jeszcze tawuła japońska i krzewuszka - to jest moja baza, a dalej mam 100 pomysłów....

Nazwa kompostownik wzięła się stąd, że najpierw w tym miejscu składowałam skoszoną trawę i liście. Potem przyszło mi do głowy, że może by to zabudować i tak zrobiłam - to tył mój pierwszy murek. W ciągu sezonu zapełnił się po brzegi a na wiosnę odkryłam - eureka - że mam swoją ziemię.
Wydłubałam caluśką i przeniosłam do innych kompozycji. Do pustego znów sypałam i sypałam, a jesienią okazało się, że to znów jest już ziemia - jak odgarnęłam kawałek to siedziała dżdżownica na dżdżownicy. I wtedy naszła mnie chęć zrobienia tego kolorowym dodatkiem do stawu - bo chyba jeszcze nie wspomniałam, że jest on na końcu stawu.


Tutaj jeszcze z górą skwaszonego zielicha.


Tu już pomurowany, wysoka ściana z tyłu jest od południa, więc ogródek jest częściowo zacieniony.
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies