Nie ogrodowiskowy? I bardzo dobrze!
Jeśli podczytujesz od jakiegoś czasu ogrodowisko, to pewnie wiesz, że najpiękniejsze tutejsze ogrody to te z klimatem. Twój - z tego co dotąd pokazałaś - po niewielkim liftingu ma szanse być jednym z nich.
Witaj na O. i pokazuj co tam jeszcze chowasz.
Bardzo mi się podoba to połączenie roślin na ostatnim zdjęciu. Bardzo lubię fakturę liści w ogrodzie.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Nie wiem co Ty do mnie mówisz. To wszystko ma swój urok. Wskazówki Danusi nie zabraniają nikomu eksperymentować z roślinami. Mi to się podoba.
Trzeba tylko dosadzić kolorów: róż pnących, różaneczników, hortensji, rozplenic,berberysów, czegoś na pniu itd itd i będzie jak w bajce. Ten ogród ma potencjał.Masz już duże drzewiszcza więc to duży plus.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Aniu dziękuję za dobre słowo
A rododendronów mam w nadmiarze, mój M. chciał mi zrobić radochę w zeszłym roku i kupił 5 szt w supermarkecie - wszystkie takie same. Teraz kombinuje i przesadzam bo nie wiem gdzie je wcisnąć. Miały miejsce specjalnie dla nich zrobione, ale okazało się, że za dużo słońca - zwłaszcza tego lata - i musiałam szybko zabierać.
Pozostał jeszcze jeden w przedogródku, łysawy i brzydki, bo na słońcu ale jak zakwitnie to sąsiadka cmoka z zachwytu.
Hortensje posadziłam w tym roku, wcześniej w gąszczu pod topolą (jest na którymś zdjęciu)siedziała sobie i marniała hortensja dębolistna. Przesadziłam i się przyjęła, chociaż była już spora.
Ogródek pod topolą wykasowałam, bo drzewiszcze i tak niczemu nie da żyć.
Przesadziłam wiele roślin, które teraz wyglądają dość nędznie, ale może z waszą pomocą uda mi się je wskrzesić.