Joanno sąsiad próbował mnie wkręcić, w murowanie bo też ma te kamienie i nikt nie chciał się za to zabrać. Naszczęście się rozmyślił, bo usilnie mu tłumaczyłam, że do jego domu to nie pasuje - co zresztą prawdą jest.
A co do wskazówek, to chętnie się podzielę - ja kamieniarz, a raczej kamieniarka?

Jak przestanie padać postaram się o bardziej aktualne zdjęcia



Pampasowa na środku wypada bo za duża i naczytałam się, że się rozłazi, carexy i rozplenice też mają inne plany.
Pod cyprysikiem dosadziłam 2 x jałowiec gold schatz i w środku wrzosy o jasno zielonych łodygach - nazwy nie znam, kwitną chyba na biało.

Całość chciałabym rozświetlić bo jest to ogródek do oglądania raczej z daleka, więc dół chciałabym zrobić jasno zielony z elementami różu i bordo.

Może lepiej wkleje rysunki...

Sylwio jestem pod ogromnym wrażeniem pracy pomysłów i efektów twojego działania
osoby takie jak ty są inspiracją i motywacją do działania
Pięknie i z pomysłem, i to mniemam, nie koniec twoich poczynań i rozwiązań, bo pewnie masz wiele asów w rękawie
z przyjemnością zwiedziłam twoje siedlisko
pozdrawiam

Nie spodziewałam się takich miłych słów, pojawiłam się tu raczej po dobre rady doświadczonych ogrodników - tym bardziej mi przyjemnie.
Dziękuję i pozdrawiam

Sylvana napisał(a)

Teraz się pochwalę, a co tam

Tak było 2 lata temu, zwiozłam na kupkę głaziska i czekały sobie


Te duuuuże sposobem przeturlałam z dalszej części ogrodu za pomocą....grubych tektur - kamień na tekturze można przesuwać po trawie razem z podkładką, bez ani drgnie.



W międzyczasie powstały murki przy zakolach, które zarosły niemiłosiernie.
Chciałam mieć kolorowo, wcześniej się nie dało bo na wiosnę stała tam woda ze stawu. Teraz jest wyżej i na razie się sprawdza.

Bardzo lubię takie kamienie, zwłaszcza te krawężniki. W zielniku ułożyłam z nich ścieżkę.

Witaj, Wielka Drobna Ogrodniczko!

Witaj! Przygnało mnie tu hasło: kamienny ogród!
Ślicznie się zapowiada. Z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony. Wielki ogród z ogromnym potencjałem i właścicielka z mega inwencją = murowany sukces Pozdrawiam

Ewo, Kacha witam was serdecznie i dziękuję za dobre słowo.
Ewa a moje krawężniczki, to raczej krawężory tak w przybliżeniu 35x35x60cm
A ścieżkę widziałam i ogrom prac - podziwiam i gratuluję
Zapraszam do oglądania i podpowiedzi.

Mam w ogrodzie cyprysik nutkajski pendula, więc mogę się w jego temacie wymadrzac Zabierz go z kompostownika. Jest docelowo za duzy w tym miejscu. Zasloni te kamienie, a one winny być widoczne. Zajrzyj do ogrodu jurajskiego, polecam szczerze.
Czy masz w ogrodzie sloneczne miejsca? Lawende w murkach kamiennych widze. Duzo lawendy.

Jeszcze dopisze ze w murarce zes Mistrz:
nie sadz pojedynczo roslin.
a roslin prawie kazdy ma nadwyzki, większosc chetnie sie dzieli, nieltorzy nieliczni (w tym ja) nie lubia wysylac. Ale za odbiorem osobistym dam co mam

Tereso posadziłam tą płaczącą bidę, którą mój M. nazywa mop, bo nie wiedziałam co z nią począć - rosła pod drutami. Tkwiła w tym miejscu chyba z 10 lat i nie wyrosła za bardzo więc pomyślałam, że tak trochę tego sąsiada zasłoni a że żadka to coś pod nią dosadzę.
Jestem w trakcie rysowania, za kilka minut nakreślę o co mi chodzi i zakliknę.

A za Mistrza wielkie dzięki - my kobitki tak mamy, umiemy wszystko tylko trzeba spróbować