Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Gożdzikowa - wiejski ogród

Gożdzikowa - wiejski ogród

hanka_andrus 14:45, 30 lis 2016


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Takie same podejście do ogrodu mam równiez i ja. Tym bardziej, że u mnie już 70+
Ogród jest moim lekarstwem na wszystkie bolączki, regeneracja po zimie, fitness, rehabilitacja i ekologiczne odżywianie.

I tego się trzymam, a jak przy okazji tych zabiegów na rabatkach kwitnie róża w koprze, tym milej.
Pozdrawiam
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Basilikum 17:10, 30 lis 2016


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21760
gobasia napisał(a)


ja i siekierą potrafię drwa rąbać ,i nawet kosić trawę kosą potrafię ...a co?

a siekierka tez potrafie ale jak mamy taka maszynke to szybciej idzie. Kosa za to nie potrafie nic a nic, nawet nie wiem jak sie trzyma
____________________
IzaBela Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I*** Wizytowka "Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
ryska 17:33, 30 lis 2016


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
hanka_andrus napisał(a)
Takie same podejście do ogrodu mam równiez i ja. Tym bardziej, że u mnie już 70+
Ogród jest moim lekarstwem na wszystkie bolączki, regeneracja po zimie, fitness, rehabilitacja i ekologiczne odżywianie.

I tego się trzymam, a jak przy okazji tych zabiegów na rabatkach kwitnie róża w koprze, tym milej.
Pozdrawiam

Też mam takie podejście, chciałabym tylko hodować więcej żywności i się uniezależnić, tak jak to pamiętam z moich młodzieńczych lat.
Róża w koprze to piękny widok, wsadziłam dwie w warzywniku więc i u mnie będzie to normą
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Pszczelarnia 18:25, 30 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
gobasia napisał(a)


(...) ...co będę wiedziała to odpowiem z miłą chęcią np: w sprawach warzywnych



A dlaczego mi pietruszka nie chciała skiełkować. Siałam 2 razy. Mrówek nie było. Kilka wykiełkowało jesienią, przy zbiorze innych plonów dojrzałam.


Boski warzywnik!
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Rytla 18:36, 30 lis 2016


Dołączył: 10 maj 2016
Posty: 689
Pszczelarnia napisał(a)


A dlaczego mi pietruszka nie chciała skiełkować. Siałam 2 razy. Mrówek nie było. Kilka wykiełkowało jesienią, przy zbiorze innych plonów dojrzałam.


Boski warzywnik!


O! to tak, jak u mnie. Nie chciała i już, tylko jakieś rachityczne listeczki tuż przed zimą, były uprzejme się pokazać.
____________________
Rytlogród na 18 stóp
asiak 19:00, 30 lis 2016


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
gobasia napisał(a)
VIOLU
ASIU


Nie mogłam o niczym innym myśleć ,zasypiałam z ogrodami ,śniły mi się ogrody itd Nawet nie wyobrażacie sobie ile ja w myślach stworzyłam projektów... w końcu nie wiedziałam czego chcę ,...na szczęście wyleczyłam się



Czyli, to jest uleczalne ufff...
____________________
AsiaDziałeczka Asi
katel 22:38, 30 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2014
Posty: 4174
Piękne ujęcie warzywnika ze szklarnią
____________________
Pozdrawiam Kaśka Ogród, mydło i powidło. Wizytówka - Ogród, mydło i powidło
mira 23:28, 30 lis 2016


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
gobasia napisał(a)
VIOLU
ASIU
wiecie ja na samym początku to tak się zachłysnęłam ogrodowiskiem,że zaczęlam się bać o swoje zdrowie psychciczne:F

Nie mogłam o niczym innym myśleć ,zasypiałam z ogrodami ,śniły mi się ogrody itd Nawet nie wyobrażacie sobie ile ja w myślach stworzyłam projektów... w końcu nie wiedziałam czego chcę ,...na szczęście wyleczyłam się

Cieszę się z tego co mam,...no pewnie ,że staram się żeby było coraz ładniej
Ale wiem na co mogę sobie pozwolić...myślę też przyszłościowo, lat przybywa a i zdrowie nie te wiecie 50+ ,a 30 lat to jest różnica niestety


No i fajnie

Ten proces to chyba każdy przechodził.
A ja na dodatek zobaczyłam jeszcze trochę angielskich i ogrodów i innych. I w zasadzie te mnie wyprostowały. Przestałam się przejmować

Ciesze się że w sprawach warzywnych mogę się dopytywać.
Doradź czym posypać ogród dolomitem ? Jak tak to jakim bo widziałam nawet w skrzyniach skrzyp mi wyrósł -

pozdrawiam
____________________
Mira - Ogrodowy spektakl trwa *** Wizytówka
GorAna 14:54, 01 gru 2016


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Basiu, same mądre rzeczy piszesz

Ja jeszcze dodam tylko tyle, że jak byłam młodsza, to bardzo przejmowałam się, opinią innych, zwłaszcza, że przyszliśmy na wieś nowi.
Jak to na wsi byliśmy bacznie obserwowani. Gryzłam się z myślami, że jak się weszło między wrony.....
Po jakiś czasie zadomowienia się w nowym miejscu, doszłam do wniosku, że grunt to robić swoje

Takie samo podejście mam do ogrodu. Mimo natłoku wszelakich mód, trendów i fascynacji, wybieram dla siebie swój sposób na urządzanie rabat.

Już dawno wiem, że nic nie muszę.....mogę tylko chcieć

Tak samo w relacjach z najbliższymi.....ale trochę to potrwało, zanim doszłam do takich wniosków
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Ania Wizytówka **** W kamiennym kręgu od początku
Margerytka40 20:35, 01 gru 2016


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Dziewczyny jakie mądrości . Warto korzystać z Waszych przemyśleń i szczerze to ja zastanawiając się teraz jaki ogród chciałabym chyba pomalutku też dochodzę do takich wniosków .
____________________
ASIA-Ogród w remoncie+Całkiem nowy mimo, że stary, po ogrodowiskowym remoncie (już prawie)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies