oj dobrze, ze male szkody uff.

Nie miałam kiedy zajrzeć. A tu tak pomroziło.

U mnie – jak wykazały cudowne termometry zainstalowane przez mojego J – w ciągu poprzedniej doby rozpiętość temperatur od płd-wsch była +14 w dzień do +1,5 w nocy. Za domem, od płn-zach było najniżej -0,6.
Ogród się obronił. Nawet maleństwa, które wczoraj w śnieżycy kończyłam sadzić nie wykazyją uszkodzeń.

Niech już wreszcie będzie cieplutko. I... myślę, że będzie, bo wisteriom zaczęły pękać pączki. Niewiele na razie, ale budzą się. Mam nadzieję, że te mądrale wiedzą, że zaraz będzie ciepło

Basiu no u Ciebie tyle rarytasów - stuletnia róża - niesamowite. Dobrze że nie masz dużych strat

hanka_andrus napisał(a)

A moje niektóre hosty, które wcześnie rozwinęły liście mają je przezroczyste. Chyba będą do obcięcia. Pocieszam się, że ze środka nowe liście będą. Może.

Mam dokładnie tak samo. Te co wyszły szybciej są przemrożone. Liczę że odbiją od korzenia nowe. Tylko nie wiem co będzie z tymi nowo posadzonymi. Czas pokaże. A twoja róża cudna. Fajne masz rarytaski w ogrodzie.

Dziękuję, BasiuLT. W tym roku może będą dobrze kwitły moje róże? Wiesz coś o tym?

Na razie przycięłam te rzucające się do oczu fragmenty uszkodzone. Na solidny przegląd, i opryski przyjdzie czas w przyszłym tygodniu. Mszyc jeszcze nie widziałam, ale kilka par poskrzypki liliowej już się pozbyłam! Przeglądajcie swoje lilijki!

gobasia napisał(a)

Elu jest dobrze Hosty żyją,lilie też...padła serduszka ,kwiaty bergenii i magnolii ...no i tulipany takie potarmoszone ,bo teraz dosyć mocno wieje..ale to nic i tak były na przekwitnięciu ..te w pąkach mają sie dobrze
aa i rozplenice przyłapało

Pewnie zaraz zacznie padać ,bo chmury coraz niżej

Jak to dobrze, że aż tak strasznie nie było, okropny rok ogrodniczy mamy, oby potem było lepiej

gobasia napisał(a)

Ela to jest taka róża która jest u nas ponad 100lat

Niesamowita!
Podobna jest ciut do Madame Plantier.
U mnie najstarsza róża ma 20 lat, 100 robi wrażenie

Czytałam o szkodnikach tym na czterech nogach i o tym na dwóch
szkodniki a jakie Kochane
mróz skandynawski i do Ciebie doszedł ale widze mało na szczęscie szkód zrobił co bardzo mnie cieszy
Zastanawiam się dlaczego Twoja mutantka nie da popisu hm...może ona musi mieć dzieciaczki wkoło siebie

U mnie pierwsze wielkie grilowanie

Zapraszam

Obiad pod gruszą! To lubię! Pozdrawiam serdecznie i życzę miłej atmosfery!