Mirka napisał(a)

Haha u mnie też wieczorem latają muszę Z działki uciekać☺

A pamietam, jak w dzieciństwie nimi się bawiliśmy, trzymaliśmy je w pudełku po zapałkach

gobasia napisał(a)

Haniu ale ładnie gleba nasączona wodą ...dwa tygodnie z głowy nawet jakby upały były

Na jesieni dosadzę lilii w piwonie ..podoba mi sie takie połączenie

Super pomysł
Na jesień zmieniam pewne rzeczy i skopiuję pomysł

U mnie też trochę popadało ale szału nie ma.

Basiu Basiu,Twoja lilia żyje,4 pąki ma
dużo LIli mi poszło w tym roku-za dużo
a Twoja przetrwała
bardzo Ci dziekuję za nią

Witam Basiu. Piękna ta róża, kolor marznie.

Chrabąszcze? To była najlepsza zabawa wieczorem. Kto najwięcej na łapie. Zbieraliśmy do pudełka po butach. Rano kury miały radochę.
Teraz dzieci przy komputerach siedzą. Jak opowiadam moim dzieciom to sie ze mnie śmieją jakie zabawy były i jak na poczekaniu się towarzystwo organizowało.

Najlepsze warzywka i kwiatuchy są na oborniku. Ja jeszcze podlewam gnojówką kompostową. Jak było tak dużo wody u mnie to zrobiłam dołek w kompoście i woda spływała z kompostu do niego i podlewałam wiadrem.

Basiu podlewam nic nie pada.

Dziękuje za mile wpisy

Matko i córko...jakie ostróchy masz!!!! Ale tłuściory!!!! Cudne

Moja Gobasiowa też jeszcze nie kwitnie, jeden podwójny pąk ma nawet
Oczywiście będę się chwalić.

Nooo ostróżki na wypasie Dostały na wiosnę prezent spod krówki?

No ja też do takich ostróżek wzdycham

A ja czekam kiedy w końcu moja ostróżka przekwitnie, a ona cały czas w pięknym rozkwicie