U mnie rok warzywny był bardzo dobry...dużo opadow ,więc mało roboty
Kapustnych mam mało... bielinka nie miałam,ale jakieś inne paskudztwo.Pod spodnimi liśćmi jarmużu i brukselki była moc malutkich białych muszek.wyrzuciłam brukselkę ,i zostawiłam tylko kilka jarmużów do ozdoby
koper to były samosiewy,mszycy o dziwo nie było
pomidory posadziłm w cylindrach,dla łatwiejszego podlewania...ten rok dla pomidorów w gruncie był kiepski...za dużo tych zbiorów nie było słabo dojrzewały
Basiu, trzymam kciukasy, żebyś się dorwała do "Emeryckiej kasy". Skromna ona jest, ale na kawałek chleba wystarczy, a do chlebka, to przy domu jeszcze jakie jajko wyhodujesz. Powodzenia.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
No to 2 lata jesteś mlodsza ....Tak naprawde to za rok będę emerytką ,teraz to tylko tak formalnie...mam jeszcze córke na studiach,tej rolniczej emerytury to nawet dla córki byłoby mało,
oj skromna i to bardzo...ale na gospodarstwie przy dzieciach to wystarczy...masz racje mleko ,jajko, opał i tp mam w gratisie..muszę sobie trochę zaskórniakow zostawić na czarna godzinę
nooo...też tak powiedzialam ,jeszcze rok i nic nie muszę ..niech każdy radzi sobie sam ,czas odciąć pępowinę a nie tylko mama to mama tamto...ile można?
ponad 30 lat nie miałam jednego dnia urlopu,zawsze w biegu