Madziu dzisiaj słoneczko zaświeciło i zrobiłam kilka zdjęć, bo była przyjemna pogoda

Pozdrowionka
Basiu zawsze gdy kupuję właśnie takie hiacynty to je zostawiam i później wysadzam

tylko szkoda że one już tak nie kwitną i rosną coraz mniejsze a w efekcie zanikają

Może nie potrafię się nimi "posługiwać" ...
Pamiętam jak w chyba w 2011/2012 dostałam cebule białych pachnących lili i w pierwszym roku cudownie zakwitły, a zima była sroga -30 i wszystkie mi zgniły i zmarzły. Niestety zniechęciłam się do nich i przez jakiś czas nie chciałam ryzykować niepowodzeniem, ale 2 lata temu stwierdziłam że co mi szkodzi i posadziłam

I nie żałuję są piękne i ładnie pachną, a rosną jak szalone