No faktycznie trawnik suchy ale za to roślinki piękne. Jeżówki mi jakoś giną a tak mi się podobają. Chyba do bylinowego trzeba się wybrać. Te u Was kupione rosną w miarę reszta chyba za słabe sadzonki. Pozdrawiam

Dziękuje Małgosiu Sporo wody i czasu ale cieszą i najważniejsze że rosną. Ten rok dla jeżówek nie jest sprzyjający, na wielorybie mi wypadły ale nic nie kupowałam bo planuje małe zmiany. Buziaki

Witam się u Ciebie. W końcu przydreptałam Zacznę od tego, że widzę olbrzymią przemianę ogrodu, z nieporadnych pierwszych rabatek po piękne dojrzałe rabaty z rodkami, hostami, orlikami, paprociami, floksami. Wszystko co kocham
Susza u nas też straszna, najbardziej trawniki obrywają ale na szczescie najszybciej sie regenerują po deszczach.

Buziaki, będę zaglądać !

Bardzo dziękuje i cieszę się Ewo Sporo pracy ale jak cieszy, Sadzę to co mi się podoba i zaczyna to wyglądać Lubię trochę „babcine” byliny jak i te „nowoczesne”. Na trawnik nawet nie patrzę, masakra... U mnie przelotnie kropi z nieba, chyba deszcz mi nie pisany
Buziaki

W sobotę walczyłam z przedogródkiem, prawie rabata skończona. Brakuje jeszcze hakone (zielone kreski) ale mam już sadzonki tylko musza podrosnąć. Kory tez brakuje ale wykorzystałam zapasy z ex świerkowej i muszę wybrać się na małe zakupy
Przed

Teraz

Reszta:

zszywka napisał(a)

Bardzo dziękuje i cieszę się Ewo Sporo pracy ale jak cieszy, Sadzę to co mi się podoba i zaczyna to wyglądać Lubię trochę „babcine” byliny jak i te „nowoczesne”. Na trawnik nawet nie patrzę, masakra... U mnie przelotnie kropi z nieba, chyba deszcz mi nie pisany
Buziaki

A wiesz, że ja też ostatnio dorosłam do babcinych kwiatków typu floksy, naparstnice, liliowce no i w końcu pokochałam róże

Co do deszczu to u mas pada od kilku dni, w końcu

Pięknie się zapowiada ta rabatka, jak dosadzisz jeszcze hakonki bedzie cudo

U nas też deszczu stanowczo za mało.

Rabata elegancka będzie! Pamiętaj, że młode hakonki potrzebują bardzo dużo wody, bardzo dużo. Jak już się przyjmą dobrze, u mnie ze dwa lata potrzebowały, to zaczyna być widać, że rosną

Ewka ja zawsze lubiłam floksy, miałam na nie nawet tzw”fazę” i w pewnym momencie miałam ich sporo, ale nie chciały rosnąć Kiedyś bałam się róż, teraz je uwielbiam. Myśle ze nie skończy się na tych co mam Daj troszkę deszczu


Kasiu ja trawnika już oficjalnie nie posiadam...Dzięki widzę po tych sadzonych wiosną że lubią wodę, myśle że podwoiły sie. Jestem ich ciekawa w przyszłym sezonie, końcem sierpnia chce wysadzić te które dostałam do podzielenia. No i chyba dosadzę 3 jeżówki na przedogródek, tylko nie wiem limonkowe czy białe :/