Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » To tu- to tam- łopatkę mam ! » Edycja postu

To tu- to tam- łopatkę mam !

mirkaka 17:44, 12 lip 2025


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10776
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Dawno nie było wieści z warzywnika. Po trudnym początku sezonu rośliny niespiesznie się rozpędzają. Czosnek już się suszy. taka ilość starcza nam do wiosny. Po podsuszeniu na powietrzu i oczyszczeniu wyląduje na tyłach nieogrzewanego garażu. Mam tam kącik spiżarkowo- ogrodniczy. Cebulę można by już wyrwać, bo szczypior już się złamał, ale zaczekam z tym na ustabilizowanie pogody. teraz w prognozach wciąż się pojawiają jakieś niewielkie opady.



Wiosną wsadziłam do ziemi dymki cebuli żółtej, białej, czerwonej i szalotki. Sadziłam ją głównie na obrzeżach rabat z truskawkami, a teraz z dyniami.





Ogórki, mimo dosiewek, szału nie wzbudzają. Może uda się coś zakisić. Nie mam kopru. część nie wykiełkowała, a to co urosło zjadła mszyca. Kolejny wysiew planuje na koniec lipca.



Tradycyjnie bezproblemowo rośnie jarmuż, pory i selery tyją, ale w tempie mocno spowolniałym.



W marcu wysiewałam ze sporym zapasem nasiona pomidorów. Część wsadziłam do gruntu na początku maja, a część zostawiłam sobie w zapasie na obsadzenie donic. Majowe przymrozki skosiły mi prawie połowę krzaczków. Część uzupełniłam zapasami i zakupami sadzonek na lokalnym ryneczku. U uprawie donicowej mam jedną sztukę. Wyfikanych odmian będzie niewiele. Usiłuję się cieszyć tym, co jest.



Ta ilość , czyli to co na zdjęciu? To mało jecie czosnku, u nas o wiele więcej się zużywa, ale swojego mam mało, więc kupujemy.
W tym roku mam wyjątkowo duże główki , sadziłam duże ząbki i sypałam obornik.
Moja cebula jeszcze rośnie, czekam aż ten szczypior się złamie
U Ciebie pomidory dostały od mrozu, u mnie wirus.
Pewnie przy takim lecie czeka nas jeszcze zaraza ziemniaczana
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
Gruszka_na_w... 20:24, 12 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
mirkaka napisał(a)


Ta ilość , czyli to co na zdjęciu? To mało jecie czosnku, u nas o wiele więcej się zużywa, ale swojego mam mało, więc kupujemy.
W tym roku mam wyjątkowo duże główki , sadziłam duże ząbki i sypałam obornik.
Moja cebula jeszcze rośnie, czekam aż ten szczypior się złamie
U Ciebie pomidory dostały od mrozu, u mnie wirus.
Pewnie przy takim lecie czeka nas jeszcze zaraza ziemniaczana


Czosnku jest ponad 40 główek. Część się ukrywa po drugiej stronie "warkocza", a kilka poluzowanych leży sobie w kuchni. Nas jest tylko dwoje. Najwięcej czosnku zużywam do jesiennego sadzenia, kiszenia ogórków i doprawiania zalewy dla wędzonek. Zbiory spokojnie wystarczą do marca/kwietnia. W kuchni doprawiam nim głównie sałatki na bazie pomidorów i wędzonego łososia.
Z pomidorami nie kracz. Już i tak miały pod górkę. Mam nadzieję, że podlewanie drożdżami i gnojówkami z pokrzywy i skrzypu nieco je wzmocni.
Dzisiaj pocięłam wreszcie łodygi grochu i bobu, przekopałam. Jesienią dodam tam jeszcze przekompostowanego końskiego obornika. Będzie akuratne stanowisko do sadzenia ozimego czosnku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Wiolka5_7 23:16, 12 lip 2025


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21698
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Warzywnik to moja wielka miłość. Możliwość jego posiadania przy domu w jakiś 50% przyczyniła się do zakupu działki i budowy.

Twoja gleba pod nasadzenia jest zawsze przygotowana po mistrzostwu. Nie dziwota, że wszystko rośnie jak na drożdżach.


Dokładnie własny warzywnik przy domu bezcenny
Mi trochę doszło trochę miejsca na warzywnik w tym roku ziemia była bardzo słaba i nawiozłam sporą przyczepkę swojego kompostu i przekopałam. Teraz warzywa rosną pięknie i obficie , że szok! Kompost ma tę moc! to samo pomidory sadzone w swój czysty kompost. Mają całe grona owoców

Tak jest , że bardzo przykładam się do szykowania gleby na początku i potem rośliny się odwdzięczają i rosną jak szalone
____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*
Margo2 23:39, 12 lip 2025


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2563
U mnie warzywa w tym roku bardzo słabo.
Nie miałam czasu na warzywnik i teraz to się mści.
Pomidory w skrzyniach ledwo zipią. Chyba za mało dodałam kompostu.
Cebula jest mikra.
Nawet nie bedzie co jeść.
Zawsze sobie obiecuję wiosną, że poświęcę więcej czasu na ogród, a wychodzi, że mam go mniej niż dawniej.
No i pogoda była do kitu.
Za to Twój ogród wygląda pięknie.
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
TAR 23:48, 12 lip 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12159
Hehe u nas taka ilosc czosnku to pewnie na 3 lata by stykneła co innego cebula, tych musialabym miec caly kontener, szczegolnie czerwonej i szalotki.

Haniu Twoj warzywnik zawsze w obfitosci. Pozazdroscic
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Wafel 00:40, 13 lip 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 3087
Czy na tym zdjęciu rośnie krwiściąg? Jeśli tak to jakie warunki ma u ciebie jeśli chodzi nasłonecznienie, wilgotność gleby? Drugi raz go już przesadzam, w pierwszym łapał grzyba, teraz nie kwitnie i jakby zatrzymał się w rozwoju



____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Gruszka_na_w... 12:41, 14 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
TAR napisał(a)
Hehe u nas taka ilosc czosnku to pewnie na 3 lata by stykneła co innego cebula, tych musialabym miec caly kontener, szczegolnie czerwonej i szalotki.

Haniu Twoj warzywnik zawsze w obfitosci. Pozazdroscic


Cebula już wyrwana. Mam nadzieję, że nie będzie zlewnego deszczu i uda się ją trochę podsuszyć na słońcu. Białe cebule rosły w lekkim zacienieniu pod drzewami i owocowymi krzewami. Stąd pewnie mniej dostały wody. Są wyraźnie mniejsze.





Białe cebule rosły w lekkim zacienieniu pod drzewami i owocowymi krzewami. Stąd pewnie mniej dostały wody. Są wyraźnie mniejsze.



Zwykle swoje cukinie miałam już na początku lipca. W tym sezonie trzeba na nie poczekać dłużej.



Kolejne prace w warzywniku to koszenie liści truskawek i obcinanie wąsów oraz odchwaszczanie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Makao 12:45, 14 lip 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 8304
O ja pierdykam ile cebuli. O taka ilość to by mam wystarczyła do wiosny (może)
Co to za odmiany i czy to są te z nasadzeń zimowych czy już tegoroczny wysiew wiosenny?

U mnie na cukinię to sobie poczekam bo jest w półcieniu. Nie przemyślałam tego a dereń biały puścił nowe gałęzie i cukinie zasłonił
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Gruszka_na_w... 12:52, 14 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Wafel napisał(a)
Czy na tym zdjęciu rośnie krwiściąg? Jeśli tak to jakie warunki ma u ciebie jeśli chodzi nasłonecznienie, wilgotność gleby? Drugi raz go już przesadzam, w pierwszym łapał grzyba, teraz nie kwitnie i jakby zatrzymał się w rozwoju



Tak, to krwiściąg. Rośnie w różnych warunkach: w słońcu i półcieniu. Na tej drugiej miejscówce nieco słabiej kwitnie i jest niższy. Z założenia nie podlewam ogrodu ozdobnego, więc wodę otrzymuje jedynie z nieba. Siedzi w glebie gliniastej i w takiej, którą kiedyś (z 9 lat temu) przygotowywałam pod wrzosowisko. W pełnym słońcu osiąga ponad metr wysokości. Jego wadą jest skłonność do pokładania. Od strony trawiastej ścieżki podpieram go metalowymi obręczami, więc zachowuje pion, ale z drugiej strony wygląda to mało estetycznie. Brakuje mi podpór, żeby zamknąć go w kręgu. Za rok chyba wykorzystam jakieś stare rajstopy.



Jeśli ma obok rośliny, o które może się podeprzeć, to korzysta z tego.





____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Gruszka_na_w... 13:00, 14 lip 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Makao napisał(a)
O ja pierdykam ile cebuli. O taka ilość to by mam wystarczyła do wiosny (może)
Co to za odmiany i czy to są te z nasadzeń zimowych czy już tegoroczny wysiew wiosenny?

U mnie na cukinię to sobie poczekam bo jest w półcieniu. Nie przemyślałam tego a dereń biały puścił nowe gałęzie i cukinie zasłonił


Nigdy nie wysiewam cebuli, bo dla mnie nie ma to sensu. Nasiona są teraz drogie i nie wiem, czy do końca sezonu bulwy osiągnęłyby odpowiednią wielkość. Pewnie byłyby drobne i wtedy trzeba by je wsadzać do gruntu w kolejnym sezonie, aby podrosły. Pod koniec zimy kupuję w markecie siateczki z drobnymi cebulkami różnych odmian (żółtej, białej, czerwonej, czasem szalotki). Te drobne cebulki wsadzam w połowie marca do gruntu. Staram się nie obrywać szczypioru, bo to osłabia wzrost bulwy. Czekam na załamanie szczypioru i wyrywam. Podsuszam i jest gotowa do przechowywania. Zbiory są w 100% udane. Cebula wyrywana jest na tyle wcześnie, że miejsce po niej mogę wykorzystać na wysiew poplonów, czyli rzodkiewki, szpinaku, fasolki szparagowej, rzepy lub koperku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies