Dziewczyny, o ciemierniki się nie martwcie. One mają taki mechanizm mrozoodporny, że jak chwyta mróz to zwężają im się "przewody" transportujące wodę i nie wtedy oklapują. To ochrona, żeby mróz nie rozsadził tych przewodów z wodą. Gdy mróz puszcza wszystko wraca znów do normy. Pędzone można pare dni hartować i też dadzą radę