przepięknie różano-liliowo
u mnie z hortensji to tylko anabelki na razie kwitną...

a mam pytanie o Twoją yellow Fairy? też masz wrażenie, że ona się wydaje brudna? i w sumie brzydko przekwita?
to zastanawiam się czy to ich taka natura czy ja coś źle robię...

historie samochodowe -->
/niebezpiecznie czytać w pracy/

musze sie czyms z wami podzielic

pojechalam dzisiaj rano do szkolki (sama), po carexy, kupilam, zapakowalam
troche sie zamyslilam...
i wsiadlam do samochodu...z przodu, na miejscu pasażera ...i siedze...
po chwili..."o matko, nie z tej strony"...przesiadlam sie za kierownice i pojechalam

jak sobie pomyslalam ze jak mnie ktos obserwowal to musial miec niezly ubaw
poplakalam sie ze smiechu

hihiih
ale historie hihi
Kasia fajnie musiałaś wyglądać siedząc i czekając aż auto samo pojedzie hihihi

przypominac Ci będę że masz ślicznie
różnorodność u Ciebie powala
i kto powiedział ze trzeba ograniczać się do kilku gatunków ?!

o dzieki
nie wiedzialam ze sa odmiany...nawet rozowa jest
szkoda ze mi taka nie wyrosla

urlop ci potrzebny

Wreszcie wiem jakie pokrowce na różne szpeja kupować mojemu J.
Dzwoni do mnie kiedyś po 2 godzinach od wyjazdu z domu i pyta czy telefon leży na stole. No, nie ma. Szukam. Nie ma. Nie skomentowałam, że pewnie szlag trafił, bo położył na dachu jak zawsze. Wsiadłam na rower i pojechałam trasą, którą pojechał. Znalazłam telefon 2 km od domu na krawędzi asfalt pobocze.

Kasya, te carexy, w której szkółce kupujesz?