Kasiu witam się z rana słoneczkiem Wprawdzie w pracy jeszcze w kurtce siedzę, ale kamienica ma grube mury, zanim ciepełko przejdzie, to trochę potrwa. Mam nadzieję, że u Cię dzisiaj eksplozja słońca i nastrój nienaganny
hej Kasia Makusia w kurtce? ja wczoraj w pracy zmarzłam straaaasznie
A u nas na tarasie wysiedziec do słońca się nie dało tak grzalo, do końca tygodnia u nas ma być pięknie, pora zakupić parasol przeciwkosloneczny i wyciągnąć węża ogrodowego idzie lato
Huraaaaaaaaaaaaaaaaaa