Witaj
Ja również przeczytałam cały wątek, dobrze, że w miarę krótki, bardzo ładny ogród się u Ciebie tworzy, fajnie masz z tym Danusiowym projektem, ja obmyślałam swój całą zimę, rysowałam i ... stanęłam w martwym punkcie
Chyba pójdę na żywioł z wężem ogrodowym, najwyżej będę przenosić roślinki po 100 razy, na szczęście większość mam zadołowane w donicach, więc za bardzo nie ucierpią.
Ty na szczęście masz to z głowy, teraz tylko szukać roślin, sadzić i czekać aż pokażą całe swoje piękno
Pozdrawiam
Renata dasz sobie radę. Tutaj każdy pomoże jak trzeba i twój ogród w mig powstanie. Ja podjęłam decyzję że potrzebuję projektu i dzięki temu od razu działam. Nie marnuję swojego czasu i rośliny trafiają od razu na właściwe miejsce.
Patrycja, Iza - magnolia jeszcze nie posadzona. Za to posiałam stipę i przekopałam do końca rabatę. Połowa dostała już mączkę bazaltową i koopę. Reszta może jutro, bo rąk nie czuję.