Chyba u mnie będą najpierw kwitły- to zobaczymy, przywieszki jeszcze są oryginalne - to będzie reklamacja.

Koniecznie pokaż je u siebie jak zakwitnie, przynajmniej u Ciebie nacieszę wzrok a potem u siebie

greglis napisał(a)

Koniecznie pokaż je u siebie jak zakwitnie, przynajmniej u Ciebie nacieszę wzrok a potem u siebie

Witak Kasiu,przeczytałam cały wątek,jestem od niedawna na forum,noce nieprzespane .Piękny dom,zaczarowany ogród,uwielbiam kolory fioletu,niebieskiego ,bieli i odrobiny żółtego.Jestem z drugiej strony Warszawy,ale w waszych stronach jestem często ,mam rodzinę i działkę.Ostróżka chyba będzie hitem lata ,posadziłam ją obok clematisa,podsypując go nawozem ,ona skorzystała i wyrosła jak mutant w pięknym chabrowym kolorze.Czekam na więcej zdjęc,pozdrawiam.

Jestem ciekawa tych Twoich różanych piękności! Też planuję obsadzić taras różami. Jeśli te Twoje faktycznie będą tak pachnieć to pozwolę sobie skopioeać odmiany!

Witam...podziwiam Twój ogród nie od dziś...jest cudowny, romantyczny i kobiecy...no i te róże...miodzio....mam pytanie Kasiu-bo na tarasie mam dwie duże donice, w których mam tylko nasadzenia sezonowe, i tak sobie pomyslałam o różach na stałe, czy mogłabyś plecić Kasiu jakieś pachnące i pnące odmiany

pozdrawiam

beta napisał(a)

Witam...podziwiam Twój ogród nie od dziś...jest cudowny, romantyczny i kobiecy...no i te róże...miodzio....mam pytanie Kasiu-bo na tarasie mam dwie duże donice, w których mam tylko nasadzenia sezonowe, i tak sobie pomyslałam o różach na stałe, czy mogłabyś plecić Kasiu jakieś pachnące i pnące odmiany

pozdrawiam

Niestety nie mam doświadczenia w tej kwestii ja nie odważyła, się na róże w donicy, bo na dworze by zimy nie przetrwały a chować też nie mam gdzie.
Do tej pory miałam angielki ale one raczej delikatnie pachną, ten sezon to będzie nowe doświadczenie z francuzkami, teoretycznie mają pachnieć mocniej.
Może popytaj bardziej doświadczone różane ogrodniczki np Anię DS

dzięki Kasiu za szybką odpowiedź....myslisz, że róże w odpowiednio zaiziolowanej donicy zimy nie przetrwają?...

nie dostaję powiadomień, a lubię tu wpadać, więc 'odchaczam'

Pięknie kwiatnie Twój ogród. Aż chciałoby się zatrzymać czas

Kasiu Witam się serdecznie
Już się kiedyś kiedyś witałam , na samym początku tworzenia Twojego ogrodu.
Ty dopiero co skończyłaś wykończeniówkę - którą podglądałam z zapartym tchem
ja swoją zaczynałam

Teraz zaczynam tworzyć ogród i widzę że znajdę u Ciebie morze inspiracji.......
Jestem pod wrażeniem ilości roślin i tego jakie tworzą wspaniałe kompozycje!!!

Pozdrawiam
Aga