Rośnie bezproblemowo. Owoce ma bardzo soczyste i słodkie. Jak dojrzewają muszę nakrywać firaną bo osy jedzą szybciej niż my.
Jedyne co jej szkodzi to majowe przymrozki. Kiedyś po jednej takiej nocy wszystkie młode listki zmarzły. Wypuściła nowe i normalnie owocowała tylko ciut później. Tak więc jest nie do zdarcia a lekko o nas nie ma bo wieje mocno.
Żeby uniknąć tego przemrożenia trzeba oczywiście okryć na noc.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Ale bym Cię kopnęła w te Twoje 4 litery.
Miałam napisać na prv ale napiszę oficjalnie. To Ty masz taki teren, własny staw i sad i się ukrywasz???
Nie ładnie, nie ładnie.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
W cięciu jesteśmy raczej raczkujący i sami wciąż eksperymentujemy. To czarna magia. Na razie odnieśliśmy sukces w cięciu właśnie jabłoni bo w ubiegłym sezonie ładnie zaowocowała i brzoskwini.
Ale postaram się pomóc jak mogę.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)