Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród

Anna i Ogród

Makao_J 15:45, 02 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
nawigatorka napisał(a)
Przyszlam zobaczyc czy juz kopiesz

Tak, w klawiaturę bo coś mi wolno net chodzi
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Toszka 15:47, 02 lut 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Makao_J napisał(a)

25 lat? I co, przez te wszystkie lata nie miała owoców i chorowała?


alez miala owoce - ze trzy lata temu mielismy kleske urodzaju... po 50kg z jednego drzewa. Kedzierzawosc lisci to najmniejszy problem (skuteczny na chore liscie jest roztwor mocznika), zdrewniale czesci byly juz mocno porazone tzw rakowatoscia. Ratunku nie bylo i nalezalo podjac ostateczna decyzje.


Iwonko - macham
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Makao_J 15:49, 02 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Iwk4 napisał(a)
Toszka jest ekspertem bez wątku. Jej rady są bardzo cenne, a jak cię odwiedzi, powinnaś się cieszyć, jakby to druga Danusia była.
Toszko, pozdrawiam

Aniu, jak chcesz więcej rad Toszki, napisz w wyszukiwarce nad postami Toszka i kliknij pokaż posty. Same mądre rady znajdziesz doświadczonego ogrodnika.

Później odpalę kompa, to poszukam dla ciebie fotki z części z drzewami

Właśnie pamiętam jej wpisy i byłam święcie przekonana o posiadaniu wątku.

Toszki posty widziałam. Przypadł mi do gustu dżem z żurawiny.

A jeśli jej odwiedziny u mnie to prawdziwy dar to czuję się zaszczycona podwójnie.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 15:53, 02 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Toszka napisał(a)


alez miala owoce - ze trzy lata temu mielismy kleske urodzaju... po 50kg z jednego drzewa. Kedzierzawosc lisci to najmniejszy problem (skuteczny na chore liscie jest roztwor mocznika), zdrewniale czesci byly juz mocno porazone tzw rakowatoscia. Ratunku nie bylo i nalezalo podjac ostateczna decyzje.


Iwonko - macham

O to jest jakaś szansa że nie będę musiała jej tak szybko wycinać. To takie nasze dziecko. Ciężko poraniona przez zające odchorowała i teraz dopiero pokazuje co potrafi.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
MirellaB 18:30, 02 lut 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Aniu, a ja nie mam drzew owocowych i bardzo się z tego cieszę.
W poprzednim domu mieliśmy ich bardzo dużo i tylko problem.
Jabłka, śliwki, wiśnie, czereśnie, morele matko ile tego było, jeszcze orzech wielki i dużo winogrona.
Do dzisiaj mam przetwory, których nie jemy, bo mamy ich dość przez tyle lat.
Nie sądzę, żebym zapragnęła mieć znowu sad.

Twoje poczynania oczywiście podglądam
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
AsiaK_Z 18:37, 02 lut 2016


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Anka, w wątku Spotkania - Gardenia podrzuciłam linki na stronę MTP, ceny biletów itd.
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
kamila66 18:41, 02 lut 2016


Dołączył: 03 wrz 2015
Posty: 5539
Makao_J napisał(a)

Tak, w klawiaturę bo coś mi wolno net chodzi

Ania dziękuję

edit. zrobiłam edycję a nie w tym miejscu miałam napisać
____________________
Kamila-W oflisowym ogrodzie
Makao_J 19:17, 02 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
AsiaK_Z napisał(a)
Anka, w wątku Spotkania - Gardenia podrzuciłam linki na stronę MTP, ceny biletów itd.

Już tam zaglądałam dziś i nie znalazłam tego co mnie interesuje. Myślałam że udzielisz mi odpowiedzi ale skoro nie wiesz to przepraszam że zamęczam Cię głupimi pytaniami.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 19:18, 02 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
kamila66 napisał(a)

Ania dziękuję

Za co?
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 19:20, 02 lut 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
MirellaB napisał(a)
Aniu, a ja nie mam drzew owocowych i bardzo się z tego cieszę.
W poprzednim domu mieliśmy ich bardzo dużo i tylko problem.
Jabłka, śliwki, wiśnie, czereśnie, morele matko ile tego było, jeszcze orzech wielki i dużo winogrona.
Do dzisiaj mam przetwory, których nie jemy, bo mamy ich dość przez tyle lat.
Nie sądzę, żebym zapragnęła mieć znowu sad.

Twoje poczynania oczywiście podglądam

Kiedyś pewnie i nam się znudzą ale na razie mamy radochę z własnych owoców.
Mam wszystko to co Ty miałaś tylko zamiast morelki mam brzoskwinię.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies