ha ha ale fajne tulipanki ten zwariowany najlepszy

a Kolo pomidorkowego krzaczka mozesz doniczke wkopac, taka czarna plastykowa i do doniczki wody lac, pomidorek nie lubi wody na krzaku tylko pod nogi.

Wow! Mam nadzieję, że pomidorki sadzone w tak krytycznym momencie nie zastrajkują! Mogłaś chociaż do czwartku poczekać, No ale jak znicze zapaliłaś, to może wystarczy na zwyżkę temperatury. Trzymam kciuki za Twoje i za swoje, moje bez zniczy tylko pod butelką. Najwyżej będę kupować u ogrodników nowe sadzonki. Ale o tym przekonam się dopiero w czwartek. Miałam iść dzisiaj, ale wiatr mnie skutecznie wstrzymał! A teraz leje!

Musiało Cię nieźle nosić skoro w taką psią pogodę w pole poleciałaś

Ale piękne tulipanki, a ten różowy postrzępiony - bajeczny.
Taka zimnica a Ty dylałaś na działeczkę.
Podziwiam samozaparcia.
Ja mam doła (z wiadomego Ci powodu).
Niechby choć słonko wyszło i mi akumulatorek podładowało

Fajny tunelik ,,,dobrze zrozumiałam = pokrzywę pod korzeń pomidorków?

Tulipki śliczne