Anka, pikowałaś jak miały dwa listki właściwe? wystarczą?
bo moje już niby je mają (a do soboty na pewno mieć będą) natomiast strasznie się wyciągają i pokładają na ziemi...
nie chciałabym stracić tych siewek - nie wiem czy nie będzie za wcześnie?
ok dziękuję
jutro to zrobię i wstawię zdjęcia - z 5 wysianych torebek właściwie przetrwały tylko dwie i to różowe...
zaczęłam się obawiać żeby nie stracić także i tych
Przepikowałam moje petunie. Bałam się, że zmarnieją.
Przed pikowaniem wyglądały tak:
dużo gorzej niż na poprzednich umieszczanych przeze mnie zdjęciach
po pikowaniu:
-duża paleta różowo-fuksjowe, mniejsze to jasnoróżowe
ostatnia nadzieja, że coś z nich przetrwa
/edit: poprzednie zdjęcia i wpis dotyczący siewu na stronie 7/