Coś mi tu wschodzi, z wyglądu to chyba narcyze albo żonkile. Tylko skąd się tu wzięły? Mimo nocnych przymrozkow tulipany mają się dobrze. Liliowce tez juz całkiem spore.
Basiu- u nas podobnie, choć te pierwsze krokusy już kończą swój żywot. Ja dopiero zaczynam zabierać się za jakieś porządki i wcale nie powiem, że z ochotą. Zimno jak diabli i zapał stygnie.
No właśnie Kasiu. Myślałam że tylko ja taki zmarzluch jestem ale naprawdę jest zimno. Jak nie wieje, to leje albo mgła. Coś ta wiosna nie bardzo się spieszy.
Bogdziu w zeszlym tygodniu spadlo bardzo dużo śniegu ale po dwóch dniach stopniał. Pogoda niestety nie rozpieszcza. W dzień okolo 6 stopni a w nocy przymrozki.