Pokusiłam się nawet o inwentaryzację roślin bo sama byłam ciekawa ile tego wyszło.
I tak zakupionych w tym roku i w poprzednich było:
- 5 rododendronów,
- 6 ciemierników,
- 5 budlei,
- 1 trzmielina oskrzydlona,
- 1 miłorząb,
- 1 śliwowiśnia,
- 8 trytomii,
- 8 laurowiśni,
- 1 dereń cousa,
- 13 trzmielin golden princes,
- 18 hortensji,
- 20 cebul irysów holenderskich,
- 20 cebul mieczyków abisyńskich,
- 20 cebul krokosmi,
Moje własne sadzonki i szczepki to:
- 12 żurawek purpurowych NN,
- 21 żurawek marmolade,
- 18 funki patriot,
- 11 orlików,
- 27 bukszpanów,
- 20 rozchodników,
- 30 ostnic,
- 7 turzyc,
- 6 dereni variegata,
- 6 pęcherznic diabolo,
- 6 pęcherznic seledynowycn NN,
- 10 wierzb hakuro nishiki,
- 25 trzmielin emerald gaiety,
- 20 trzmielin emerald gold,
- 14 szałwii omszonych,
- 22 czyśćce wełniste,
- 14 berberysów purpurowych,
- 20 margerytek,
- 20 irysków drobnych NN,
- 75 ukorzenionych hortensji z patyczków
Razem 461 dołków rożnej wielkości (patyczki hortensji były sadzone po 3 sztuki do dołka bo liczę się z tym że część padnie).