Kasiek
11:41, 14 maj 2016
Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Same mrowki nie szkodza. Nie zywia sie piwonia, tylko opiekuja sie mszycami ktore sa odpowiedzialne za niszczenie. Mrowki sa opiekunami mszyc, na zime chowaja je w swoich kopcach, wiosna ,,wyprowadzaja na pastwiska´´ i starannie pilnuja. Bronia je rowniez przed biedronkami. Sa pozyteczne, chociaz potrafia dokuczyc nam w ogrodzie. Sa czyscicielami Ziemi...pozeraja 90 % padliny zalegajacej na ziemi.
Uzyzniaja i poprawiaja strukture ziemi ale...ich kopce w naszych ogrodach moga byc uciazliwe. Kiedys myslalam ze to przez mrowki wypadaja nam rosliny ale dzisiaj juz wiem ze wiekszosc to sprawka mszycy korzeniowej...
Szkodliwosc mszyc dzielimy na posrednia i bezposrednia. Posrednia jest zwiazana z przenoszeniem przez mszyce chorob wirusowych np szarej plesni czyli grzybow saprofitycznych, bezposrednia, mszyce odzywiaja sie sokiem roslin i tym doprowadzaja rosline do wiedniecia i zamierania.
Naturalnym wrogiem mszyc sa miedzy innymi biedronki, ktore w sposob naturalny dbaja o rownowage biologiczna w naszych ogrodach.
Chcac skorzystac z innych metod, musimy dzialac kompleksowo, czyli dbamy o wyeliminowanie i mszyc i mrowek. Sporo wiadomosci jest o nawozeniu borem( czteroboran sodu), co dodatkowo pomaga w walce z mszycami i mrowkami.
Ze starych sposobow znany jest wysypywanie ,,miejsc mrowkowych´´ maka kukurydziana lub proszkiem do pieczenia, sadzeniem roslin ktorych mroki nie lubia, np wrotyczu, pietruszki, tymianku, miety. Nie lubia rowniez lisci pomidora, pieprzu i zapachu lawendy.
I wez tu czlowieku badz madry...z jednej strony pyszny miodek spadziowy a z drugiej...

Mam kilka miejsc z mszycami, narazie je obserwuje, stracam z krzakow, raz prysnelam pokrzywa z czosnkiem i cebula, teraz tylko patrze czy z druga czescia tej ferajny, biedronki dadza sobie rade

____________________
Bawarka
Bawarka