Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Bawarka

Bawarka

Kasiek 19:32, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
hanka_andrus napisał(a)
Rzeczywiście śliczny!

Ale bardzo krotko kwitnie, no wybaczam mu wszystko
____________________
Bawarka
AngelikaX 19:44, 07 maj 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Przepiękne zdjęcia, obejrzałam wszystkie, a opisy do nich czyta się z zapartym tchem, jak wciągającą opowieść
____________________
Na zielonej... trawce :) *** Wizytówka
Kasiek 19:48, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Rosa napisał(a)
Dziękuję, że nam pokazałaś tak piękne miejsca, dzieła natury, takie dziewicze i nieskalane ręką człowieka.
Kasiu po tym jak piszesz odnoszę wrażenie, że jesteś osobą wrażliwą na piękno i umiesz je dostrzec i docenić. Nie każdy to potrafi, nie każdemu dany jest ten dar. Ja to nazywam, że tacy ludzie widzą więcej. Takie urocze miejsca działają jak narkotyk. Ty już się uzależniłaś i będziesz wracać tam, by znów zobaczyć jak to miejsce wygląda o innej porze roku np. albo by doładować akumulatory, albo pozbyć się stresu albo by doświadczać nowych doznań.
Coś na tych zdjęciach zwróciło moją uwagę:

Jak tam znów będziesz, a będziesz, bo to miejsce jest magiczne i Cię przyciąga jak magnes , zobacz skąd ten strumień wypływa.
Kiedyś przy zamkach i pałacach nadworni ogrodnicy budowali świątynie dumania, uroczyska itp. dla neurotycznych paniczy i takie tam różne zakątki dla zakochanych z niższej warstwy społecznej na tajemne schadzki. Ten strumień mógł być wykonany ręką ludzką, on nie wygląda, by go stworzyła natura, może to tylko moje domysły i bujna wyobraźnia. Zobacz skąd woda wypływa, czy skała jest jednolita, czy to skała ułożona na skale. Przez wieki mogła to zamaskować natura, ale warto się z bliska przyjrzeć .
Tylko bardzo Cię proszę, bądź ostrożna .


Rosa, pokazalam na fotkach skad wyplywa woda... Zazwyczaj w jedno miejsce chodze kilka razy, po to, aby sprawdzic czy jeszcze cos jest co moze przeoczylam, lub po to aby porobic fajniejsze fotki. Mysle ze i tu jeszcze wroce, najpierw jednak musze poszukac jakis konkretniejszych wiadomosci. Nie szlam wytyczona trasa, przechodzilam gorami i lasem i chyba tylko dlatego natknelam sie na to miejsce. Pewnie jest tam i lepiej dostepna droga z ktorej nastepnym razem skorzystam.
Byc moze ze i cos tam wczesniej bylo, jakas budowla, ale to musialo byc bardzo dawno temu, jakos nie zauwazylam zadnych ruin. Sprawdze przy okazjiI obiecuje ze bede ostrozna
____________________
Bawarka
Kasiek 19:53, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Bogdzia napisał(a)


Pewnie jakis drapieznik ale tez nie wiem jaki.


Szkoda, moze przy okazji sie wyjasni co to za ptak
____________________
Bawarka
Kasiek 19:56, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Mala_Mi napisał(a)


Zazdroszczę mu

Jedna roślinką to chyba szczawik, a ciemiernik to cuchnący. Ale cuchnący z nazwy.. ja tam nie wtykam do niego nosa .. a jest fajny

Rubens u mnie nie przerwał zimy, a wcale tak solidna nie była.. puszcza coś, ale mizernie.. będę podziwiać u Ciebie..

Kocham wycieczki tWOJE ..


Aniu trudno mi definitywnie stwierdzic co jest przyczyna, mysle jednak, po obserwacji swoich i innych tutaj rosnacych Rubensow, ze chyba nie jest to zima...No nie wiem, trudno mi powiedziec. I nie wiem czy i u mnie bedziemy podziwiac bo leje caly czas, mam wode w ogrodzie...i gline...

Tez kocham te moje wypady
____________________
Bawarka
Kasiek 20:04, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Justyna napisał(a)
Wszystkie miejsca piękne, mnie najbardziej urzeka ta mchowa ściana Jest niesamowita! Fantastyczny mikroklimat. Jak tam pachnie?


Jak pachnie? Pachnialo orzechami i woda...Deszczem i wapnem, mchem i zimnem...Tak, w gorzystych okolicach zimno i woda maja swoj zapach....
____________________
Bawarka
Kasiek 21:01, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Madzenka napisał(a)
Piękna wycieczka w omszone skaly

Kasia Amanogawa jeśli szczepiona, to puszcza odnogi z podkładki. Zwykle na czereśni lub wisni pospolitej jest szczepiona (jeśli dobrze pamietam)


Tez wlasnie cos tak pamietam o szczepieniu, ale nowe pedy wypuscila mi tylko ta jedna ktorej korzenie uszkodzilam, a mam ich przeciez kilka. No nic, zobaczymy czy z tych ,, drzewek ,, cos bedzie
____________________
Bawarka
Kasiek 21:06, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
wiunia napisał(a)
Kasiu w zeszłym roku posadziłam malusiego Rubensa, tej wiosny ładnie wypuścił listki i nawet miał pączki kwiatowe kilka ale zawsze, wczoraj patrzę a tu tylko badylki po listkach i pączkach zostały. Oprócz jednej małej gąsienicy na trawniku obok nie zauważyłam nic niepokojącego. Czy jest szansa, że jeszcze coś z niego będzie w tym roku?


Wiuniu nie krepuj sie, pytaj a jezeli cos wiem to podpowiem. Kiedys Rubensa posadzonego tak, by rosl na ziemi ( lezal i zadarnial ziemie) zaczely mi jesc slimaki. I to bardzo mocno wiec szybko go podnioslam i puscilam na ogrodzenie. Nie wiem co u Ciebie go zjadlo, moze masz fotke, moze zauwazylas sluz lub oprocz tej jednej gasienniczki cos jeszcze? Pokaz prosze. Szkoda rosliny, no bandyctwo jakies normalnie.
____________________
Bawarka
Kasiek 21:08, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Joanka napisał(a)
Kaśka byłam w tym zamku. I w jaskini

Joasiu kiedy bylas? I kolo mnie przejezdzalas, no nie...normalnie udusze
Bylas w ktorej jaskini, tam jest ich wiecej. Widzialas przejscie, wchodzilas do niej glebiej, da rade?
Zamek piekny prawda ? Ogladalas ruiny obok?
____________________
Bawarka
Kasiek 21:11, 07 maj 2017


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
AngelikaX napisał(a)
Przepiękne zdjęcia, obejrzałam wszystkie, a opisy do nich czyta się z zapartym tchem, jak wciągającą opowieść


Milo sie czyta ze ...ktos czyta Chociaz ostatnio wlasnie mniej opisuje bo odnosze wrazenie ze sie nie czyta
Dziekuje za mile slowa
____________________
Bawarka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies