W skalach otaczajacych wode, bylo kolejne przejscie ale bylo tak strome i czarne...ze nawet ja tam nie weszlam...A mowia ze gdzie diabel nie moze tam babe posle...

Wroce tam i powiem temu rogatemu co o nim mysle


A w drodze powrotnej, tez ostatnio pokazywany ciemiernik. Tym razem przyjrzalam mu sie blizej, mial inne liscie niz te znane mi odmiany i brzydko pachnial. Cos mi sie kojarzy ze chyba juz go u kogos na Ogrodowisku widzialam.
Tym razem wzielam malutka szczepeczke, zobaczymy czy sie przyjmie.

Grandziara z ciebie, strasznie ciekawska. Podziwiam za odwagę.

Jak brzydko pachniał, to może cuchnący? Ja takiego ciemiernika nie mam, więc nie porównam. Cudowna wycieczka, szczególnie o tej porze. Drzewa jeszcze w świeżej zieleni z prześwitem słonecznym, cudowne światło!

A w ogrodzie? Nudy panie nudy...cos jeszcze kwitnie, cos juz kwitnie, cos kwitnac bedzie. Nudy
Paki roz czekaja na cieplo


czosnek niedzwiedzi, pyszny zreszta, rowniez wypatruje slonka

hosty jak hosty

Joku napisał(a)

Grandziara z ciebie, strasznie ciekawska. Podziwiam za odwagę.

Kochajaca nature i korzystajaca z kazdej chwili by ja podziwiac...

Jak ja tu uwielbiam zagladac,choc cichutko,podziwiam cudowne zakatki

hanka_andrus napisał(a)

Jak brzydko pachniał, to może cuchnący? Ja takiego ciemiernika nie mam, więc nie porównam. Cudowna wycieczka, szczególnie o tej porze. Drzewa jeszcze w świeżej zieleni z prześwitem słonecznym, cudowne światło!

Haniu, to byl tylko kawalek od domu a roznica w przyrodzie duza, wiosna tam okolo 2 tygodnie pozniej.
Ciemiernika tez poszukam

Krys napisał(a)

Jak ja tu uwielbiam zagladac,choc cichutko,podziwiam cudowne zakatki

Krysiu przy takim pieknie natury, slowa nie sa potrzebne...ogladaj

buuuuzi zostawiam piękne widoki waryjacie nasz co my bidulki bez ciebie byśmy użyły?
nico nico a tak całą Bawarię znamy i nie tylko !!!
tylko pacz pod nogi ino a e Muś niech ma siatkę w pogotowiu na dole żeby chlup Kasiulka naszego cap