I reszta

Znalezione gdzies po drodze


Montana

Ale nas wprost obsypałas pięknymi zdjeciami, kazde bajeczne.

Obejrzałam wszystkie fotki jak zawsze zachwycające
Róże masz cudne

Przepiękne miejsca odwiedzasz ,napasłam oczy na dobranoc
Buziaki

Świetna ta figura ale ogdodzenie z narzędzi mnie urzekło i gunnera i naparstnice, wołami by mnie wywlec musieli z tego ogrodu

Twoje relacje jak zawsze ciekawe, ze smaczkami ogrodowymi. Deszczu zazdroszczę, u nas susza.

Kasiula jestem, zachwycam się Twoimi perełkami i tym co nam pokazujesz poza Twoim ogrodem. Ja ostatnio miałam młyn i służbowo i prywatnie. U nas sucho, ostatni deszcz z gradem jutro będzie tydzień.Parówa, miałam dziś płot malować ale jest tak duszno, że chyba bym padła przy nim.Podlewam cały czas, bo co zrobić trzeba dbać jak chce się coś mieć.Moja Pomponella też w rozkwicie, Rosanna już przesadza a New Dawn tylko ma 3 liche kwiatki, ale myślę,że to dopiero początek.W owocowym pełno śliwek na drzewach, papierówek, gruszek. Sosny w ub. tygodniu były przycinane.Bzyki się uwijają, najwięcej w szałwiach. Powojniki 4 kwitną, jeszcze są 4. Czekam na nie cierpliwie. To tyle , w skrócie.Buziaki.Wstawiam fotki co się u mnie dzieje na chwilę obecną, zapraszam.

Kasiu piękności pokazujesz u Ciebie tak o tydzień dalej niż u mnie . Trafiłam zupełnie przypadkiem Rubensa w markecie i mam (a przynajmniej mam nadzieję że mam - a jak zakwitnie to się okaże).
Po zimie Freda mi się nie pojawiła - i o dziwo tydzień temu wystawiła jeden pędzik, na razie bardzo nieśmiało ale może się zbierze .
Pozdrawiam

Czytam ze bylas jeszcze raz u ogrodnika. Nie kupuj piwoni bo ja Ci przywioze od rodzicow tyle ile bedziesz tylko chciala. I wiem ze czerwonych nie lubisz to bede to pamietac.