Sami spojrzcie, to sa liscie jednego z Rubensow...Sa ogromne Wyslalam tez fotki do mojego ogrodniczego, chca zobaczyc go na wlasne oczy
To, pokaze Wam dla przypomnienia, lub jako ciekawostke Nie spotkalam sie z ta informacja na forum, wiec moze o tym napisze...Otoz, pozwalam w krzakach pomidorow, tym ,,dzikuskom,, rosnacym pomiedzy lodyga a galazkami, tak sporo podrosnac, i dopiero wtedy je odrywam ( zabieraja tylko soki i nie ma z nich owocow)
I....sadze je do osobnej doniczki. Z takiego niechcianego ,, palucha,, mam kolejny, wartosciowy krzak pomidora W ten sposob, zaoszczedzam sobie pracy przy sianiu/pikowaniu/sadzeniu itp...bo z jednego krzaka, mam kilka, lub pieniedzy przy kupowaniu gotowych sadzonek
Robalowo tez Wam pokaze
Kilka dni temu, zauwazylam kilka bardzo jasnych robaczkow, mysle, ze to skoczek rozany...Narazie tylko kilka sztuk, obserwuje, czy w innych miejscach ogrodu tez sie pokaza.
Malusie pajaczki zaczynaja zwiedzac swiat Mama stala obok, bacznie zerkala na swoje malenstwa
Guzik z petelka...chcialoby sie napisac A guzik To nie guzik To dziewczynka ogrodowa, tak sobie zycie zaplatala
Dana, prosze bardzo
Paluchy, czyli ogolnie wszystkim zwane jako wilczki, rosna przy glownym pedzie, a poczatkiem galazki z liscmi.
Zawsze je obrywamy i wyrzucamy, bo nie sa wartosciowe dla nas. W tamtym roku jednak, zupelnie przez przypadek, z takiego oberwanego wilka/palucha, wyrosl mi calkiem fajny krzak pomidora W tym roku, wszystkie paluchy/wilki obrywam i robie z nich pomidolandie dla wszystkich ktorzy chca i nie chca
Wilki obcinamy ostrym, sterylnym nozykiem ( by uchronic ,, matke,, od chorob grzybowych, oraz, by rana po cieciu szybciutko sie zagoila. ( Szczerze? Ja uszczykuje paznokciem i nic zlego mi sie ...im sie nie przydarzylo). W tamtym roku pomidory mialam do zimy, rowniez z tego ,, doswiadczalnego ,, krzaka,,.
Kiedy obcinamy? Mysle ze najlepiej do polowy czerwca, po to, by krzaki zdazyly z owocami do pierwszych przymrozkow. W szklarniowych warunkach mozna i pozniej.
Obcinam, gdy wilczki maja okolo 10 cm wysokosci, moim zdaniem, sa wtedy najlepsze. Na zdjeciu ponizej pokazuje jedna sadzonke wieksza i jedna mniejsza. Obie sie przyjely.
Nastepnie wsadzam je do wody, do tygodnia powinny wypuscic korzonki, a wtedy sadze je juz, bezposrednio do miejsca docelowego.
Jezeli mam w domu wyciag z pestek grejfruta, to dodaje do wody, jezeli nie, to mozna dodac tez ukorzeniacza, lub ...Nic Moim zdaniem, ten sposob jest fajniejszy niz sianie Szukajac pozniej informacji na ten temat ( a znalazlam ich calkiem sporo) wyczytalam, ze te sadzonki sa silniejsze od tych wysiewanych z nasion, sa bardziej juz zahartowane. Co jeszcze moge dodac? Moze to, ze warto to stosowac w uprawie wczesnych pomidorow...Chociaz...w tym roku dostalam gotowe sadzonki pomidorow z Wegier, cale piec sztuk ( W tamtym roku dostalam jednego pomidora do sprobowania, wazyl prawie kilogram...i byl pyszny) Z kazdego krzaka, jak do tej pory, uzyskalam kolejnych 7 sztuk Te, ktore beda jeszcze potrzebowaly czasu, przeniose najwyzej pozniej do szklarni
Napewno jest to duza oszczednosc i czasu i pracy i pieniedzy Tutaj sadzonka dobrego pomidora kosztuje okolo 5 euro...( sa oczywiscie i tansze, ale...)
Zobaczymy co mi wyjdzie w tym roku w mojej pomidolandii
A moze chcialabys osobiscie bo niedlugo przyjezdzaja ? A zreszta nie musisz bo to bedzie za tego rododendrona co mi dalas. Rodzicom sie bardzo podoba i sie przyjal juz bo ladnie im rosnie. I te piwonie to by mogli Ci teraz jak przyjada to przywiezdz. Chcesz tak ?