przypomniałam sobie podróż do Wilkanowa ... Anek wybacz ! ... nie wiem kto te pasy wymyślił ale jestem pewna, że myślał o Tobie ... ten twój uroczy szczebiot na każdym metrze podróży towarzyszy mi niczym opetańcze echo w podświadomości do dziś
po chwili namysłu ... jestem chora ... bardzo chora bo zdecydowałabym się na to ponownie i dziś ... i jutro i każdego dnia gdy idea by powstała znów